
Przemytnicze balony z Białorusi i nielegalna przesyłka, fot.: Podlaski Oddział Straży Granicznej
ISW nie wyklucza najgorszego scenariusza
Wilno jak dotąd nie przypisało nikomu konkretnej odpowiedzialności za ostatnie naruszenia przestrzeni powietrznej przez balony, „choć litewscy urzędnicy wcześniej przypisywali podobne wtargnięcia Białorusi” – zauważył amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) .
Analitycy przypomnieli, że wieczorem 30 listopada i w nocy 1 grudnia, litewskie władze zmuszone były zawiesić działalność lotniska w Wilnie z powodu balonów na ogrzane powietrze lecących w jego kierunku.
„Nocne obserwacje balonów odbywają się w kontekście powtarzających się podobnych przelotów znad białoruskiej przestrzeni powietrznej (ostatni taki przypadek miał miejsce w nocy 29 listopada), co doprowadziło do zamknięcia lotniska w Wilnie” – czytamy w oświadczeniu.
Choć ISW zauważa, że Rosja „coraz częściej ucieka się do tajnych i jawnych ataków na Europę”, uważa, że „ciągłe naruszanie przestrzeni powietrznej przez Rosję jest prawdopodobnie częścią jej wysiłków w ramach „Fazy Zero” – szerszych operacji informacyjnych i psychologicznych mających na celu przygotowanie gruntu pod ewentualną przyszłą wojnę między NATO a Rosją”.
„ISW nadal uważa, że Białoruś jest de facto wspólnikiem Federacji Rosyjskiej w wojnie przeciwko Ukrainie, w związku z czym domniemane i potwierdzone naruszenia przestrzeni powietrznej NATO z przestrzeni powietrznej Białorusi są najprawdopodobniej częścią szerszej «fazy zero» Rosji” – podkreślili eksperci.
ba za understandingwar.org










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!