
Żołnierze Chińskiej Armii Narodowo-Wyzwoleńczej i chiński jeniec w ukraińskiej niewoli. Fot. Mos.ru/Wikipedia/CC BY 4.0/t.me/V_Zelenskiy_official
Wygląda na to, że liczba obywateli Chin, którzy walczą po stronie Rosji jest znacznie dłuższa niż mogłoby się początkowo wydawać. Dane na ten temat ujawnił niezależny rosyjski portal Important Stories.
Jak informowaliśmy przed kilkoma dniami, Wołodymyr Zełenski ujawnił, że Ukraińcy zatrzymali dwóch obywateli Chin, którzy walczyli po stronie Rosji.
Tak jawne zaangażowanie chińskich obywateli w operacje bojowe na terytorium Ukrainy to celowy krok w kierunku rozszerzenia wojny – powiedział ukraiński prezydent.
Zełenski wspominał też, że Ukraina posiada informacje o 150 obywatelach Chin, którzy mają walczyć na Ukrainie. Nie przedstawił jednak żadnych dowodów.
Oburzony słowami prezydenta Ukrainy był Pekin. Rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian powiedział wczoraj, że Chiny nie są w tej sprawie stroną, odradzają swoim obywatelom branie udziału w konfliktach toczonych przez inne państwa, a Ukrainę wezwał do:
[…] właściwego i trzeźwego spojrzenia na rolę Chin i powstrzymania się od wygłaszania nieodpowiedzialnych uwag.
Teraz z kolei wspomniany rosyjski portal Important Stories poinformował, że do służby w rosyjskiej armii za pośrednictwem moskiewskiego centrum rekrutacyjnego od czerwca 2023 roku do maja 2024 zgłosiło się co najmniej 51 obywateli Chin.
Dochodzenie prowadzone przez dziennikarzy opiera się na wycieku danych z rosyjskich służb granicznych i rekrutacyjnych. Sprawdzono, że wielu Chińczyków przyleciało do Moskwy zaledwie kilka dni przed stawieniem się w punkcie selekcji.
Obywatele Chin mieli przybywać niemal co miesiąc, a największą ich liczbę odnotowano w lipcu 2023 roku – osiem osób. W 2023 roku łącznie do Rosji miało przybyć 31 osób, które zapisały się do armii, a w pierwszych pięciu miesiącach 2024 roku było to kolejnych 20 obywateli Chin.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!