Human Rights Watch twierdzi, że rząd al-Asada i jego sojusznik Rosja okazali „bezduszne lekceważenie” dla życia milionów cywilów podczas ofensywy w północno-zachodniej Syrii.
W raporcie opublikowanym 15 października HRW stwierdziła, że masowe ataki obszary cywilne w prowincji Idlib wyczerpują znamiona zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości.
„Powtarzające się ataki sojuszu syryjsko-rosyjskiego na infrastrukturę cywilną na obszarach zaludnionych, na których nie było widocznego celu wojskowego, sugerują, że było one i bezprawne i celowe”. Miały „pozbawić lokalnych mieszkańców środków do utrzymania się, zmusić ludność cywilną do ucieczki i ułatwić syryjskim siłom lądowym zajęcie terytorium.
Według HRW ofensywa kosztowała życie co najmniej 1600 cywilów a prawie półtora miliona zmusiła do ucieczki. W raporcie udokumentowano 46 ataków naziemnych i powietrznych (w tym z użyciem zakazanej amunicji kasetowej) przeprowadzonych przez siły syryjsko-rosyjskie na osiedla mieszkaniowe, szkoły, placówki opieki zdrowotnej i targi.
rferl.org oprac Mk
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!