„Gdyby nie te Kuropaty, to już dawno byśmy działali!” – skarży się kobieta, zatrudniona w kompleksie rozrywkowym „Bulbasz –Hall”, który powstał niemal na kościach ofiar stalinowskiego reżimu.
Przecięcie czerwonej wstęgi kompleksu rozrywkowego „Bulbasz –Hall planowano jeszcze na połowę 2012 roku. Już wtedy wszystko praktycznie było gotowe; restauracja na 400 miejsc, wielka sala bankietowa z sauną, dziecięcy park rozrywki i szereg zacisznych domków dla miłośników „intymnego” wypoczynku. Pozostało ułożyć płytki chodnikowe na alejkach i jakaś drobna kosmetyka.
Ale przeciągnęło się – o trzy lata, po protestach Białorusinów, którym nie był obojetny los tego symbolicznego miejsca. Kompleks rozrywkowy został zbudowany wbrew bandyckiemu prawu, na terenie ścisle przylegającym do uroczyska Kurpaty, gdzie w latach 1937-41 sowieci wymordowali setki tysięcy niewinnych ludzi.
Od miejsca pochówku ofiar stalinowskich represji, knajpę dzieli 50 metrów, zamiast 100. Ale nawet nie o te 50 metrów chodziło protestującym: Oni pytali; co z sumieniem tych, którzy decydują się budować obiekt rozrywkowy, gdy tuż obok pod ziemią spoczywają w masowych grobach ofiary egzekucji dokonywanych przez NKWD.
Zdaniem historyków, może tu spoczywać także 3872 Polaków z tzw. „białoruskiej listy katyńskiej” zamordowanych w kwietniu i maju 1940 r. Są tu także ofiary tzw. „operacji polskiej” NKWD i Polacy z zajętych przez sowietów przedwojennych Kresów zabici po roku 1940.
-„Gdyby nie te Kuropaty, to już dawno byśmy działali! A tak trzeba było czekać tyle czasu, aż w końcu i tak to zalegalizowali budynki, których pobudowano bliżej niż było to dozwolone. Ale teraz wszystko jest w porzadku. I cieszymy się, ze otwarcie będzie latem”.
Jak pisze portal tut.by, sam kompleks wygląda nawet sympatycznie; drewniane budynki, wokół schludny trawnik, młode drzewka wypuściły już pierwsze zielone listki… Ale krzyże Kuropat widać nawet z za wysokiego ogrodzenia…
2 komentarzy
Warmet
29 kwietnia 2015 o 20:40Kacapstwo uwielbia balować na kościach pomordowanych. Tak już ma ta swołocz tkwiąca mentalnie w epoce kamienia z grubsza lizanego.
greg
29 kwietnia 2015 o 21:22Marek Jan Chodakiewicz ostatnio odkrył, że większość ofiar Kuropat to Polacy wymordowani przez Stalina w ramach tzw. Operacji polskiej NKWD (1937–1938).