1 lipca, Paweł Hryb, Ukrainiec, bezprawnie zatrzymany i wydany Rosji przez rząd Białorusi, uczcił w uwięzieniu swoje 21. urodziny. Bezprawność i bezsensowność represji wobec tego człowieka urąga człowieczeństwu. Okazuje się bowiem, że dzisiejsze służby bezpieczeństwa Białorusi i Rosji i związany z nimi system sądowy ponad sprawiedliwość przedkładają polityczne manipulacje. Uwaga, to pragmatyka bliska „stalinowskiej sprawiedliwości”, biegunowo odległa ideom sprawiedliwych Rosjan – Aleksandra Hercena, Lwa Tołstoja, Siergieja Kowaliowa i Heleny Boner.
O urodzinach Pawła Hryba przypomniał Mykoła Toczickij, przedstawiciel Ukrainy w Unii Europejskiej.
„Życzę Pawłowi wszystkiego najlepszego – zdrowia i męstwa ducha jemu i jego rodzicom. To obraźliwe i bolesne, że mimo całej presji i wysiłków Federacja Rosyjska nadal nielegalnie więzi więźniów politycznych. Musimy dalej walczyć! Wygramy tylko dzięki wspólnym działaniom i pracy” – sformułował życzenia.
Ojciec Pawła, Igor, przekazał też posłanie syna:
„Ja, Paweł Hryb, ukraiński patriota skazany na sześć lat za wspieranie działalności terrorystycznej, wraz ze wszystkimi więźniami politycznymi, w imieniu wszystkich ukraińskich wojskowych, więźniów politycznych reżimu Putina, apeluję do władz ukraińskich, prezydenta Ukrainy, deputowanych Rady Najwyższej, rządu Ukrainy, aby wreszcie zdecydowali o naszym losie!
Minęło wiele czasu od pierwszej i na razie jedynej wymiany więźniów z krajem-agresorem. Wtedy zostały zwolnione z niewoli trzy osoby. Niestety, ilość więźniów politycznych nieustannie wzrasta. Obecnie ponad 100 osób cierpi codziennie w aresztach i obozach, od okupowanego Krymu do Uptaru w obwodzie magadańskim. Wszystko dlatego, bo rzucili wyzwanie wrogowi i jego agresji. Cierpimy, drwią z naszej godności i charakteru, na wszelkie sposoby wywierają na nas presję, abyśmy się poddali, zdradzili i zaprzeczyli w to, o co walczymy i wierzymy. Ale mimo wszystko pozostajemy wierni naszej idei i Ojczyźnie, za którą jesteśmy gotowi oddać najcenniejszą rzecz – nasze życie .
Wzywam i apeluję do opinii publicznej, przedstawicieli kultury, wojska, nacjonalistów, wolontariuszy i kapelanów, społeczności lokalnych w każdym regionie, wszystkich Ukraińców, którym nie jest obojętny nasz los – nie stójcie z boku i nie zapominajcie o więźniach! Wyraźcie swój głos w naszej sprawie – domu, w pracy, w sieciach społecznościowych, w mediach. Należy przekazać prawdę o prześladowaniach patriotów Ukrainy przez służby specjalne Moskwy!
Tak dalej być nie może, i trzeba zmusić wroga do rozpoczęcia negocjacji. Ja, jak wielu niewinnych zostanie uwięzionych, chcę aby ta sprawa została rozwiązana? Dwustu, trzystu, czterystu? Czy to naprawdę wystarczy, aby zrozumieć, że tym, którzy są uwięzieni złamano życie i zdrowie? […]”.
Opr. TB, https://day.kyiv.ua/ru/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!