Parlament Gruzji przyjął poprawki do konstytucji. Jeśli nie zawetuje ich głowa państwa, od 2023 r. zostaną w Gruzji zniesione powszechne wybory prezydenckie.
Zgodnie z poprawkami przyjętymi przez gruziński parlament, prezydent byłby wybierany nie przez naród, jak było dotychczas, lecz przez 300-osobowe „kolegium specjalne”. Uprawnienia prezydenta zostałyby wówczas ograniczone. Wejście w życie poprawek do konstytucji może – poprzez prezydenckie weto – zablokować prezydent Gruzji Giorgi Margwelaszwili.
Propozycję nowelizacji konstytucji przygotowała rządząca partia „Gruzińskie Marzenie”, stworzona prze prorosyjskiego biznesmena Bidzinę Iwaniszwilego.
– Podjęliśmy historyczną decyzję, która stanie się podwaliną takiego ładu państwowego, który zapewni demokratyczny rozwój kraju w długiej perspektywie – powiedział po głosowaniu przewodniczący parlamentu Irakli Kobachidze.
Zdaniem polityków „Gruzińskiego Marzenia” państwo otrzymało „bezprecedensowy, demokratyczny dokument, który na zawsze wyzwala kraj od politycznego dziedzictwa byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego i jego ugrupowania Zjednoczony Ruch Narodowy”.
Kresy24.pl/Echo Kavkaza, Radio Svoboda (HHG)
2 komentarzy
Dzierżyński
28 września 2017 o 15:38Rozmycie odpowiedzialności i osłabienie państwa raz na zawsze o to w tym chodzi. Komu jest na rękę słaba i przekupna demokracja – najbliższemu sąsiadowi, gdzie prezydent może wszystko.
Tak to widzę
7 listopada 2017 o 10:42Łatwiej przekupić 300 przekupnych kanalii aniżeli kilka milionów obywateli…. Rosji jak widać kończą się pieniądze i muszą jechać już po taniości…