Gruzińskie ministerstwo spraw zagranicznych podało, że Tbilisi „potępia użycie broni chemicznej na terytorium Wielkiej Brytanii, które spowodowało ludzkie cierpienie i stworzyło poważne zagrożenie dla życia i zdrowia wielu ludzi”.
Po agresji rosyjskiej na Gruzję w 2008 roku i zerwaniu stosunków dyplomatycznych w Gruzji nie ma ambasady Rosji (podobnie jak ambasady Gruzji w Rosji), ale zgodnie z przyjętą praktyką dyplomatyczną przy placówce Szwajcarii (jako państwa neutralnego) w Tbilisi na stałe pracuje dyplomata rosyjski tworzący komórkę reprezentującą interesy rosyjskie. Analogicznie, interesy gruzińskie reprezentuje ambasada Szwajcarii w Moskwie.
Dyplomata pracujący przy ambasadzie Szwajcarii w Tbilisi ma opuścić Gruzję w ciągu 7 dni.
W ten sposób Gruzja stała się kolejnym państwem świata, który wydala rosyjskich dyplomatów po zamachu na byłego rosyjskiego szpiega i jego córkę w Wielkiej Brytanii. Dotychczas podjęto decyzję o wydaleniu 150 rosyjskich dyplomatów z placówek w krajach NATO i UE i kilku krajach spoza tych organizacji jak Ukraina czy Australia.
Oprac. MaH, rferl.org
1 komentarz
olek
3 kwietnia 2018 o 15:29bzdury jak można wydalić kogoś coś jak to coś nie istnieje