Gruzja potwierdziła, że nie planuje zakupu szczepionki przeciw koronawirusowi „Sputnik V”. Poinformował o tym szef Gruzińskiego Narodowego Centrum Kontroli Chorób i Zdrowia Publicznego Amiran Gamkrelidze.
Uważa on, że jest do dość delikatna kwestia, nie dotyczy tylko ona spraw medycznych, ale przeniosła się do polityki. – Ogólnie rzecz biorąc, szczepionka przeciwko COVID-19 stała się przedmiotem wielkiej polityki na świecie. Grupa siedmiu państw, Davos, Monachium – szczepionka była kwestią numer jeden na wszystkich tych dużych spotkaniach gospodarczych. Opierając się na naszych stosunkach na typ etapie, ta kwestia (rosyjskiej szczepionki – przyp. red.) nie jest brana pod uwagę, a odpowiednikiem szczepionki „Sputnik V” jest AstraZeneca, którą już dostarczono do kraju – powiedział Gamkrelidze.
Według informacji prasowych płynących z gruzińskich mediów Gruzja będzie szczepić obywateli szczepionką autoryzowaną przez WHO. Niemniej jednak szef departamentu Chorób Zakaźnych Narodowego Centrum Kontroli Chorób Chatuna Zachaszwili twierdzi, że nie wykluczone jest aby w przyszłości rosyjska szczepionka mogła zostać sprowadzona do Gruzji, jeśli zostanie ona zamówiona przez prywatne firmy lub otrzyma autoryzację WHO.
Oprac. DJK, ekhokavkaza.com
Fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!