Polska razem z Czechami, Słowacją i Węgrami przymierza się do utworzenia Telewizji Wyszehradzkiej. Ustalenia mogą zapaść już na Forum Ekonomicznym w Krynicy, który rozpocznie się 6 września.
Na Forum spotkają się premierzy Polski, Czech, Słowacji i Węgier oraz prezes TVP Jacek Kurski. Robocza nazwa anglojęzycznego kanału informacyjnego, nad którym pracuje TVP to „Telewizja Wyszehradzka” lub „TV V4”. Wzorcami dla kanału miałyby być BBC World, France 24, rosyjska RT czy Al-Dżazira.
Pomysł utworzenia wspólnej polsko-czesko-słowacko-węgierskiej stacji, nadającej po angielsku, przedstawił w czeskim Brnie prezes TVP Jacek Kurski podczas spotkania mediów publicznych Grupy w kwietniu.
Jak wyjaśniał Kurski, celem projektu jest eksponowanie wspólnych interesów krajów niegdyś zależnych od ZSRR, a dziś członków NATO i Unii Europejskiej.
– Mamy dużą siłę w Radzie Unii Europejskiej, mamy wiele wspólnych interesów. Podobnie czujemy oddech ze Wschodu, podobnie bywamy szantażowani energetycznie ze Wschodu. Mamy podobny pogląd na kwestię tak zwanych uchodźców, a de facto ekonomicznych imigrantów, którzy szturmują dziś bramy Europy i burzą kulturową równowagę. Mamy podobnie sceptyczny stosunek do forsowania przyspieszonej integracji europejskiej przez kręgi doktrynalne biurokracji brukselskiej – argumentował Kurski.
Na razie nie ma decyzji co do tego, gdzie nowy kanał miałby mieć siedzibę. TVP proponuje, aby był to Kraków. Prace adaptacyjne, wyposażenie studia, newsroom mają kosztować – według szacunków TVP – około 17-18 mln zł. Roczny budżet ma być tematem ustaleń, ale w Polsce szacują, że będzie to 120-130 mln zł.
Nowy kanał ma zadanie informować o wydarzeniach w Europie i na świecie oraz komentować je z punktu widzenia Grupy Wyszehradzkiej i interesów czterech państw.
– Ma także informować świat o wydarzeniach z obszaru Grupy Wyszehradzkiej. Te zadania to będzie gros czasu antenowego. Sporo czasu w ramówce kanału będzie poświęcone na promocję Polski, Węgier, Czech i Słowacji jako krajów utalentowanych ludzi, wspaniałych pomysłów i miejsc wartych odwiedzenia. Tego typu treści będą stanowiły ok. 20 proc. czasu antenowego. Czas poświęcony poszczególnym państwom będzie równy – w odniesieniu do wszystkich pozycji: informacyjnych, publicystycznych i wizerunkowych – zapowiada szef projektu Marcin Stefaniak.
Kresy24.pl
49 komentarzy
tagore
2 września 2016 o 13:33Bardzo dobry pomysł.
jubus
2 września 2016 o 13:43Żenujący pomysł. Chyba tu chodzi wyłącznie o podzielenie się kosztami, w obliczu narastających problemów finansowych TVP pod rzadami Kurskiego. Niby o czym ma być ta telewizja, skoro Polska, Czechy,Słowacja, Węgry nie potrafią się porozumieć w wielu podstawowych kwestiach, a ta cała grupa, to wymysł Wałęsy i jemu podobnych, nie przystająca do realiów geopolitycznych. Czesi ze Słowakami niech robią swoją, Węgrzy swoją, a Polska niech robi swoją telewizje. Już prędzej zrozumiałbym telewizję polsko-litewską lub polsko-litewsko-białoruską. Z Ukrainą, podobnie jak z Niemcami, nie ma raczej tematów wspólnych, obecnie.
PolakNieTroll
2 września 2016 o 14:18No cóż, trollom to się nie będzie podobać i nie może podobać, bo nie podoba się to ich panu … putlerowi.
jubus
3 września 2016 o 11:46Co ma piernik do wiatraka? Od kiedy to Czesi są przyjaciółmi czy sojusznikami Polaków? Słowaków jeszcze mogę zrozumieć, Węgrów podobnie.Grupa Wyszehradzka to taka sama niewola dla Polski jak UE, NATO.
Jak, nacjonalista może popierać tworzenie jakichś sztucznych inicjatyw, mających na celu, wciąganie Polski do kołchozu unijnego czy NATO. A przecież to właśnie ta niewola, była celem powstania tejże grupy.
Poza tym, nigdzie nie napisałem, że Polska ma robić telewizję z Rosją, ale z Litwą. Od kiedy to Litwa chodzi na pasku Putlera, ktoś mi powie?
Ustalnia niebawem
2 września 2016 o 14:32poziom trollingu tak żałosny, że aż zabawny
jubus
3 września 2016 o 11:59JESTEM ZA INTERMARIUM, A NIE WYSZEHRADEM.
Grupa Wyszehradzka to tak sam burdel i bardak jak UE, NATO, DO NICZEGO POLSCE NIE POTRZEBNY.
INTERMARIUM, NIE GRUPA WYSZEHRADZKA.
wyszehradzki niewolnik
4 września 2016 o 13:34jubus, ty jednak nie jesteś trolem, ty jesteś po prostu mądry inaczej
jubus
4 września 2016 o 22:53Proszę o konkrety, argumenty. Bo na takie prymitywne zaczepki już więcej w sposób kulturalny odpowiadał nie będę. Na prymitywne chamstwo mogę odpowiadać tylko w sposób prymitywny i chamski.
andy
2 września 2016 o 14:11Czemu nie w Bratysławie a w Krakowie?
Polak
2 września 2016 o 14:19A co ci do tego ?
Paweł Bohdanowicz
2 września 2016 o 14:30Choćby po to, żeby Polska nie była postrzegana jako państwo, które dąży do dominacji.
jubus
3 września 2016 o 12:03Dlatego najlepiej byłoby zacząc od powstania telewizji polsko-rumuńskiej, do czasu gdy Ukraina się nie opamięta z banderyzmem.
NIKT W CZECHACH CZY NA SŁOWACJI NIE CHCE SŁUCHAĆ POLAKÓW. To jest podstawowa rzecz, o której swołocz polskojęzyczna, popierająca takie inicjatywy, nie rozumie. Przecież Czesi to największe, antypolskie kanalie jakie są, ja ich osobiście nienawidzę jak żadnego innego sąsiada. Słowacy też są prymitywni i zakompleksieni, ale stanowią przeciwwagę dla Czech i Węgier. Polska, razem z Węgrami, musi mieć dobre relacje ze Słowacją.
Ja bym proponował zacząć od stworzenia kanalu WYŁĄCZNIE POLSKIEGO, tak jak to miało mieć miejsce na początku.
Widać, że piszący tutaj, wolą Wyszehrad niż Polskę. Widac, że to zdrajcy, chodzący na pasku polskojęzcznych zdrajców, co sprzedali Polske, wpierw Moskwie, potem Waszyngtonowi i Brukseli. Dzisiaj chcą wysługiwać się Orbanowi i podobnych zakłamanym gdidom.
Edyta
3 września 2016 o 11:33Bo Bratysława jest stosunkowo mała i położona w dużym oddaleniu geograficznym od Budapesztu i Warszawy. Kraków ma akurat wygodne położenie, bo stosunkowo blisko granicy ze Słowacją i Czechami, a i do stolicy Węgier daleko nie jest. Akurat w tym bym problemów nie szukała.
jubus
4 września 2016 o 08:49A dlaczego nie w Lublinie, który ma blisko do Białorusi i Ukrainy. Jeśli Polska chce tworzyć jakąś „wspólną” telewizję, to raczej powinna to robić z Białorusią i z Ukrainą, a nie jakimiś pseudo-sojusznikami z południa.
Przyszłość Polski, TO WSCHÓD, A NIE POŁUDNIE, NIE EUROPA, ALE EURAZJA. Białoruś, Ukraina, Rosja, Środkowa, Turcja, Iran, Chiny, Japonia, Indie, Koree.
Europa Środkowa to miejsce dla nas ważne, ale pełne wzajemnie sprzecznych interesów. To nie czasy, sprzed 500 lat, kiedy można było tworzyć jakieś wspólne inicjatywy. Tylko naiwny debil wierzy, że z Czechami, Polska może się w jakiejś ważniejszej sprawie porozumieć, Czechy to anty-Polska.
PolakNieTroll
2 września 2016 o 14:16Super inicjatywa !
Brawo !
Oby takich jak najwięcej. Nasza przyszłość i bezpieczeństwo nie tylko w NATO, ale przede wszystkim w dobrze współpracującej na każdy poziomie i w każdej dziedzinie Grupy Wyszehradzkiej.
Jest się z czego cieszyć, bo to b.dobry początek i bardzo zła wiadomość dla putlerowców i „srolli” szalejących po tym portalu.
Raven
3 września 2016 o 09:58Jeśli owa telewizja będzie odnosić rakie sukcesy jak polska telewizja pod wodzą kurskiego to szkoda na nią pieniędzy podatników.
W dzisiejszych czasach nachalna gebelsowska propaganda zniechęca widzów. Zamiast propagandy powinny być po prostu informacje. Pisiory tego nie rozumieją.
jubus
4 września 2016 o 08:52Tu sie niestety zgodzę. Za poprzednich władz, też była nachalna propaganda, tyle, że ona trwała od bardzo dawna i się ludzie przyzwyczaili, w dodatku, niewiele się różniła od TVNu i Polsatu.
Uważam, że Kurski nie nadaje się na prezesa i to skandal, ze polityk zostaje prezesem telewizji. Jak PiS chce stracić władzę za 3 lata, niech idzie dalej tą drogą. Ja byłem za koalicją PiS-Korwin lub PiS-Kukiz, chociaż żadnej z tych sił politycznych nie popierałem.
Może jak prezesem TVP zostanie Korwin-Mikke lub Kukiz, zmieni się coś na lepsze.
PS. To sarkazm oczywiście.
Polak
2 września 2016 o 14:23Świetny pomysł ! Oby takich jak najwięcej !
Na pewno nie spodoba się to trollom i putlerowi,
ale cóż, nie będziemy tańczyć tak jak nam Mordor zagra.
obe
2 września 2016 o 14:24Za te tureckie seriale, które bez opamiętania serwuje nam TVP powinno s się kurakowi wszystkie pióra z kupra powyrywać !
tagore
2 września 2016 o 17:09W żadnym wypadku, przynajmniej wiemy co planuje Erdogan
Książę Wiernych Pan Wysokiej Porty.
jubus
3 września 2016 o 11:49Zgadzam się. Mam mieszane uczucia wobec tych tureckich produkcji. Z jednej strony propaganda, ale z drugiej, może ludzie trochę się obeznają z czymś, czego nie znają i przestaną traktować ten kraj czy ogólnie Bliski Wschód jako coś wrogiego, ale raczej szansę. Od zawsze uważam, że wobec Iranu i Turcji, bez róznicowania, co lepsze, nie ma silnej Polski, poza Europą.
Wolę osobiście by telewizja puszczała filmy, seriale z Turcji, Iranu czy krajów arabskich niż ten syfilis zachodni, w postaci gadających ludzi do ekranu. Każdy wie o co chyba chodzi.
Rychu
2 września 2016 o 16:05Super pomysł !!!
Bardzo podoba mi się idea równego podziału czasu antenowego, bo to gasi ewentualne przyszłe kwasy.
Może za chwilę uda się coś takiego wdrożyć z Litwą, Łotwą, Estonią a może i Białorusią (?)
Jeden projekt z drugim wcale by się nie kłócił a grono zainteresowanych byłoby zupełnie inne !
Ale byłoby zgorszenie w Kaliningradzie ! 🙂 a jak by jeszcze część światopoglądową po rosyjsku puścić ! :))))))))))
Trzeba działać, nadawać, kształtować światopogląd i dostarczać obiektywnych informacji całej rzeszy ludzi narażonych na putinowskie pranie mózgów bo putler wyprzedził nas w tym względzie o wiele lat !!!
Jan
2 września 2016 o 18:35@Rychu: Litvusi wola rosyjskie media.
Rychu
3 września 2016 o 12:24@Jan No i właśnie dlatego trzeba zaserwować im zajebistą telewizję alternatywną !!! 🙂
black flag
2 września 2016 o 18:01,,, bardzo dobrze , te 4 kraje maja wspolna tradycje ,,,a gdzie austria ?,,,,, biedni ukraincy , Polacy tworza cos bez Kijowa ,,,cos mi sie zdaje ze Polska oleje ukraine jak nadal beda zgrzyty miedzy warszawa a kijowem ,,,,
jubus
3 września 2016 o 11:52Jaką tradycję? Czy Czechy, Słowacja, Węgry były kiedykolwiek częścią Polski lub częścią tego samego państwa. Austria to największy szkodnik w Europie Środkowej, jeszcze gorszy wróg Polski niż Prusy, z tymi gnidami nie wolno się porozumiewać.
Niech pepiczki i madziary robią sobie telewizję z tymi austriackimi bydlakami. Polacy mogą to zrobić samodzielnie, bez niczyjej pomocy. To skandal, żeby 40 milionowy niemal kraj, chodzi na smyczy krajów 5-10 milionowych…
black flag
4 września 2016 o 15:04,te kraje byly w zaborze austriackim ,,,moze to byl pomysl na ten V-4 i te V- TV ,,,,mentalnosc zostala ,,,
jubus
5 września 2016 o 09:08Ale Polska nie była w zaborze austriackim, na szczęście. Małopolska i Podkarpackie to ciut za mało. Głównym zaborem Polski była Rosja, potem Prusy/Niemcy, potem dopiero Austria. I to faktycznie Austria była największymi kanaliami wśród zaborców. Czesi, Słowacy mają mentalność faktycznie, austriacką, prymitywną, zaściankową i antypolską.
jubus
5 września 2016 o 09:08Mój region był początkowo w zaborzej austriackim, ale trafił do rosyjskiego. I wyszło to nam na dobre.
tagore
5 września 2016 o 12:29Cztery kraje Wyszehradu były już kiedyś w jednym Państwie,
Jagiellonów.
jubus
6 września 2016 o 14:35A kiedy takie państwo istniało? Przecież w XV wieku, Polskę, Litwę, Czechy i Węgry, łaczyła jedynie UNIA PERSONALNA. Z Nowogrodem też mieliśmy unię personalną, ba, nasi władcy rządzili nawet w Skandynawii (Zygmunt Waza, Król Szwecji, ale także jakiś książe pomorski, rządzący Unią Kalmarską). Car Rosji był królem Polski, podobnie jak król Saksonii, król Francji, władca Siedmiogrodu. No, skoro tak mamy tworzyć jakieś grupy i telewizję, to stwórzmy telewizję francusko-niemiecko-skandynawsko-rosyjsko-ukraińsko-białorusko-bałtycko-czesko-słowacko-węgiersko-rumuńską. A pewnie i inne państwa się doczłapią.
wasko
2 września 2016 o 19:04Bravo ! Super pomysł ! Wystarczyło wywalić z rządu warchołów z PO i PSL i wszystko nabiera innego pozytywnego wyrazu – że da się, że można inaczej niż kilkadziesiąt ostatnich lat lizania d.. to zachodowi to wschodowi . Mam nadzieje, że nasi politycy będą się częściej spotykać w grupie wyszehradzkiej która poszerzy się o Rumunię Słowenie Chorwacje Bułgarię .
jubus
3 września 2016 o 11:57A czym różni się PiS od PO i PSL? Niczym wg. mnie, to takie same szkodniki, jak i cała, rzadząca od 1926 roku swołocz.
Co do Intermarium, to zgoda, Grupę Wyszehradzką NALEŻY ROZWIAZAĆ I ZAWIĄZAĆ INTERMARIUM. Polska, Rumunia powinny tu grać pierwsze skrzypce i to telewizja POLSKO-RUMUŃSKA powinna być podstawą do tworzenia Intermarium TV.
Czechy, Słowacja, Węgry chodzą na pasku Niemiec i Austrii, więc trudno z nimi cokolwiek tworzyć. Z Rumunią, Polska ma o wiele bliżej mentalnie, niż jakimś pepiczkowym śc[usun.red.]
józef III
2 września 2016 o 21:07b. dobre ! V – 4 zmierza do utworzenia Regionu Europy Środkowej. Nie zapominajmy o Rumunii !
fanjan
2 września 2016 o 22:41Popieram pomysł jest bardzo dobry promocją naszego kraju ich przyjaciół jest bardzo wskazana
jubus
3 września 2016 o 12:04Od kiedy to Czesi sa naszymi przyjaciółmi? Przecież to k[usun.red.]
wnuk rezuna
3 września 2016 o 08:51Jak nie znoszę Kurskiego , tak muszę przyznać ze to GENIALNY POMYSŁ !!!
To po prostu budowa wspólnoty interesów krajów wschodu UE i artykułowanie Naszego punktu widzenia i naszych pogladów .
To walka o nasze sprawy i przeciwstawienie się autorytarnym zapędom brukselskich urzędników . Walka o większy głos we wspólnocie i poszanowanie naszych interesów i problemów .
jubus
3 września 2016 o 11:54Po co komu Eurokołchoz?? Jakież to niby „wspólne interesy” może mieć Polska i Czechy, Słowacja, Węgry, gdy , miejmy nadzieje, niedługo rozpadnie sie kołchoz unijny??
KAŻDY KRAJ I KAŻDY NARÓD DBA O SIEBIE, POLACY ZACZNIJCIE DBAĆ O POLSKĘ, A NIE O KOŁCHOZ UNIJNO-NATOWSKI.
jubus
3 września 2016 o 15:03Muszę powiedzieć, ze jestem zszokowany reakcją użytkowników i chciałbym zadać pytanie, także administratorom – TEN SERWIS TO KRESY24 CZY WYSZEHRAD24?
Skoro to drugie, to wywalcie wszystkie artykuły na temat Rosji, Ukrainy, Białorusi, krajów bałtyckich, Kaukazu i tak dalej, ZASTĘPUJĄC JE ARTYKUŁAMI Z CZECH, SŁOWACJI, WĘGIER.
No co??? JAK KRESY TO KRESY, CZYLI WSCHÓD.
jubus
3 września 2016 o 15:06POŁUDNIE NIE, WSCHÓD TAK.
Innymi słowy, j….ć Czechów, Słowaków, Węgrów i inne, knajackie narody, które chcą wbijać kij w szprychy polskim interesom na Wschodzie.
Polska ma tylko jeden cel – doprowadzić do rozpadu Rosji i Ukrainy oraz powchodzić w sojusze oraz stosunki pan-wasal, z krajami na wschód od nas. Tak jak to się działo w XIV-XVI wiekach.
ŚRODKOWOEUROPEJSKIE GNIDY NIE BĘDĄ NAM PRZESZKADZAĆ W REALIZACJI WIELKIEJ POLSKI. Ani ich sługusy, jak ci, co optują za „Grupą Wyszeharadzką”, czyli g…m do potęgi n-tej.
jubus
3 września 2016 o 15:08Jedyna polityka, jaką można prowadzić wobec Czech, Słowacji, to ta, którą prowadził Bolesław Chrobry – podbić i spolonizować pepiczków. Co do Węgier to należy powiedzieć jasno – albo będzie robić to, czego my chcemy albo wynocha nad Wołgę lub za Ural, do waszych „braci” kacapów.
JURIJ RUSKI BANDYTA
3 września 2016 o 22:09BRAWO! BARDZO DOBRY POMYSŁ!… })
Anna Maria
4 września 2016 o 12:31Pomysł bardzo dobry. Ciekawe jak będzie z realizacją. Dzisiaj nie da się zrobić wspólnej telewizji polsko-litewsko-białorusko- ukraińskiej. Każda TV musi opierać się na choćby minimum programowym. Takie rzeczy trzeba uzgadniać. Należy iść na pewne kompromisy jednocześnie nie tracąc z pola widzenia pryncypiów. Jakie mogłyby być wspólne pryncypia programowe z reżymem Łukaszenki ? Miłość do Rosji i byłego ZSRR ? Obawa przed zagrożeniem ze strony NATO ? Prezentacja dorobku ideowego i życiowego Dzierżyńskiego, Lenina, Rokossowskiego ? Z Litwą można znaleźć punkty styczne, ale za dużo też ich nie ma. Co bowiem począć z oceną AK, z prawami mniejszości polskiej na Litwie, z życiorysem Piłsudskiego itd. ? Jeśli chodzi o Ukrainę sprawa wygląda podobnie w odniesieniu do Bandery i UPA.
Z krajami Grupy Wyszehradzkiej mamy dzisiaj najwięcej wspólnych interesów, podobnie postrzegamy problemy geopolityczne. Oczywiście są pewne różnice i drobne zaszłości historyczne ( zwłaszcza z Czechami) ale są to drobiazgi łatwe do przezwyciężenia.
jubus
4 września 2016 o 23:09No własnie, chodzi o to, że Polska nie ma „najwięcej wspólnych interesów” z Grupą Wyszehradzką. To oczywiste, dla kogoś kto zna historię oraz, co bardzo ważne, geografię. Polsce bliżej do krajów bałtyckich, Niemiec, Białorusi, Ukrainy, Rosji, krajów nordyckich. Czechy, Słowacja i Węgry to raczej Austria+Niemcy.
Przecież widać wyraźnie, że Czesi nigdy nie pójdą przeciwko Rosji czy Niemcom, podobnie Słowacja, Węgry. Oni zawsze wisielni na sznurku niemieckim, a Rosja, jest dla nich alternatywą wobec zagrożenia niemieckiego. Polska, ze względu na historię ma zupełnie inną percepcję zagrożeń. Dla nas zagrożeniem jest i Zachód i Wschód, ale jednocześnie, jako duży kraj, mający dostęp do morza, jesteśmy bezpieczni, o ile uda sie nam balansować. Ale inaczej niż to robi Słowacja, Węgry lub Czechy.
Grupa Wyszehradzka to wynik rozpadu systemu sowieckiego. Ona była potrzebna, 15-25 lat temu, dzisiaj to pic na wodę. W kwestii uchodźczej, widać rozstrzał między opinią publiczną w Polsce a krajach pozostałych. Inna historia, inna tradycja.
Problemy o których pani pisze TO JEDYNIE HISTORIA. Ze Szwecja czy Niemcami też są zaszłości historyczne, ale nikt o nich jakoś już nie mówi. Litwa, Białoruś, Ukraina, Rosja są „be” bo są Wschodem, a dla Polaka, Wschód to be, chociaż Zachód zawsze nas traktował gorzej niż my traktujemy Wschód.
Wniosek jest oczywisty – olać Grupę Wyszehradzką i POSTAWIĆ NA WIELOWEKTOROWOŚĆ. Polska powinna być w G20, a nie jakiejś, śmiechu wartej grupce państw-konusów o znikomym znaczeniu.
jubus
4 września 2016 o 23:12Optowanie za Grupą Wyszehradzką pokazazuje MAŁOŚC I ZAKOMPLEKSIENIE POLAKÓW. Ja, uważam naród polski za wielki, choć dzisiaj jesteśmy beznadziejni pod każdym względem, bo zniszczeni przez ostatnie 100 lat. Ale za 50 lat, może staniemy na nogi. Wówczas będzie faktycznie można być liderem tej części świata,dlatego trzeba myśleć póki co, wyłacznie o sobą, a Czechów, Słowaków, Węgrów, Bałtow traktowac CYNICZNIE I KNAJDACKO. Tak jak oni nas, przez wieki traktowali.
jubus
4 września 2016 o 23:17Zadam po raz ostatni pytanie w tym temacie. CZY POLSKA MA 5,5 MILIONA MIESZKAŃCÓW, JAK SŁOWACJA? CZY MOŻE AŻ 10, JAK CZECHY LUB WĘGRY??? Bo jeśli TAK, to wówczas możemy się przyłaczyć i tworzyć taka telewizje. Póki co, Polaków(ogólnie, w Europie) jest więcej ma niż reszta Grupy Wyszekradzkiej+Rumunia, więc prosiłbym, aby nie obrażać naszego kraju i nie stawiać nas w jedym szeregu.
Anna Maria
5 września 2016 o 08:33@Jubus : Piszesz, że „problemy o których pani pisze TO JEDYNIE HISTORIA”, a równocześnie sam podkreślasz zaszłości historyczne : ” Czechy, Słowacja i Węgry to raczej Austria + Niemcy (…) Oni zawsze wisieli na sznurku niemieckim, a Rosja, jest dla nich alternatywą wobec zagrożenia niemieckiego”. Pomijając już fakt, że owa „alternatywa” rosyjska nie zdała egzaminu wobec Węgier ani w roku 1849, ani w roku 1956, zaś wobec Czechosłowacji w roku 1968, Twoja argumentacja opiera się właśnie na analizie zaszłości historycznych. Wszystko co działo się nawet wczoraj jest już historią, bo świat ustawicznie zmienia się, a ( podobno) nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki. Czy Grupa Wyszehradzka jest nam potrzebna z uwagi na niebezpieczeństwo ze strony Rosji ? Częściowo tak, ale bardziej z uwagi na konieczność przezwyciężenia dominacji Niemiec w Europie. Chodzi o to, aby Polska nie została ostatecznie zdegradowana do roli tzw. Hinterlandu, czyli półkolonii niemieckiej, co nam dzisiaj naprawdę zagraża.
Rosji natomiast nie przeciwstawimy się w sojuszu z Białorusią, bo Białorusini uważają Rosjan za swoich „braci”. Niestety tak jest i na razie nie ma widoków na zmianę takiego stanu rzeczy. Litwini zaś są germanofilami, a Polaków nienawidzą bardziej niż Rosjan. Tych ostatnich nie obawiają się specjalnie, gdyż są przekonani o swojej wyższości kulturowej. W stosunku do Polaków cierpią natomiast na nieuleczalne kompleksy.
jubus
6 września 2016 o 14:40Pani chodzi raczej o O MITTELEUROPE, nie o Hinterland,, jeśli już to Heartland. Państwa Grupy Wyszehradzkiej są zbyt uzaleznione od Niemiec właśnie, aby być, kiedykolwiek przeciwwagą dla tego państwa.
Wobec Niemiec mamy 2 scenariusze – ZACHÓD I WSCHÓD. Zachód to US i ich sojusznicy, wszak wiadomo, ze Niemcy za Jankesami nie przepadają. Wschód natomiast to Eurazja – Turcja, Iran, Azja Środkowa, Chiny, Japonia, Korea, ASEAN, Indie.
Germanofilami są praktycznie wszyscy w naszym otoczeniu, naprawdę trudno jest spotkać antyniemieckiego Czecha, Słowaka czy Słoweńca lub Chorwata. Oni już dawno pogodzili się ze swoim losem. Węgrzy, Rumuni, Serbowie, Bułgarzy, stanowią jakąś podstawą, dla antyniemieckich sił, ale to za mało.
jubus
6 września 2016 o 14:43Nie muszę dodawać, że Czesi i Słowacy, praktycznie nigdy nie buntowali się przeciwko Niemcom, jeśli już to Habsburgom (1618) czy Węgrom (nie pamiętam daty, początek XVII albo XVIII wieku). Czesi i Słowacy nie lubią Polaków, własnie ze względu na ich zgermanizowanie, Czechów szczególnie.