Szukasz swoich korzeni na Kresach? Niebawem może być to łatwiejsze. Niezwykła pasja mińszczanina Andrieja Burdenkowa może pomóc tysiącom ludzi odnaleźć ślady swoich przodków na Białorusi.
Andriej Burdenkow jest przewodnikiem i tłumaczem. Czasem oprowadza zagraniczne wycieczki, ale jak przyznaje – są one rzadkością na Białorusi.
Jedną z najbardziej interesujących grup, z którą współpracował byli potomkowie urodzonych na dzisiejszej Białorusi, którzy przyjechali na ziemie swoich rodziców i dziadków. W 2011 roku pomagał żyjącemu w Australii mężczyźnie w poszukiwaniu grobów rodziny w Nalibokach w powiecie stołpeckim.
„Cmentarz był wtedy w dość złym stanie: powalone drzewa, wszystko zarośnięte krzakami – powiedział Andriej Burdenkow w rozmowie z redakcją zagraniczną Polskiego Radia.
– Szukaliśmy bardzo długo, a dwa tygodnie później okazało się, że jego ojciec rozpoznał jeden z nagrobków. Był to grób jego babci. Kiedy tak chodziliśmy i szukaliśmy, pomyślałem sobie, że jeśli jesteśmy w centrum Europy, to poszukiwania w XXI wieku mogił naszych rodzin powinny wyglądać inaczej”.
Tak więc zrodził się pomysł dygitalizacji nagrobków.
https://youtu.be/uUzSBdIaeFE
Na Białorusi prowadzi się oczywiście ewidencje zmarłych, ale on postanowił pójść dalej, aby pomóc ludziom sprawniej znaleźć miejsce pochówku ich przodków.
Zaczął od cmentarza w Nalibokach. 20 razy tam jeździł. Kilka nocy spędził w samochodzie na parkingu, żeby od wczesnych godzin rannych zacząć pracę.
„Specjalnie opracowany program na system Android dokładnie lokalizuje miejsce przez GPS, wskazuje lokalizację, z dokładnością do metra. Żeby dodać do mapy nagrobek, trzeba najpierw stworzyć wirtualny cmentarz. Każdy grób trzeba sfotografować i odpowiednio zlokalizować. W darmowej aplikacji, z którą zacząłem pracować, współrzędne każdego nagrobka trzeba było wprowadzać ręcznie” – powiedział Andriej.
Za kilka dni zakończy testowanie własnej aplikacji, którą opracował wspólnie z przyjaciółmi. Dzięki niej każdy posiadacz smartfonu będzie mógł też wprowadzić współrzędne GPS i zrobić zdjęcie nagrobka.
Ale jak podkreśla Białorusin, dokumentowanie, fotografowanie nagrobków nie jest wcale takie proste, jak może się wydawać. Przede wszystkim konieczne jest idealne światło. Przeszkadza mech i pleśń na płytach. W walce z tym pomaga Andriejowi specjalnie sprowadzana z Ameryki substancja, która nie niszczy płyt lub kamienia, ale doskonale je czyści. Dwa galony (7,4 litra) tego specyfiku zamawia w USA za 120 dolarów!
Oprócz funkcji poszukiwania miejsc pochówków, w serwisie jest możliwość zalogowania się i pozostawienie w formie numeru PIN swoich miejscowościach na mapie GoogleMaps zapytania. Potem czekasz na odpowiedź od miejscowego krajoznawcy lub innego entuzjasty. W serwisie będzie też forum, na którym będzie można też znaleźć informacje z lokalnych archiwów.
„Cmentarz jest odbiciem naszego społeczeństwa. Dla większości jest to ogniwo, który łączy je z ich przodkami. W Pińsku kiedyś pomogłem odnaleźć grób kobiecie z Kanady w ciągu 5 minut. Jest to kolejny argument przemawiający za stworzeniem tej witryny – mówi Andriej Burdenkow.
– Scena była bardzo wzruszająca, kiedy kobieta wczytywała się w napis na płycie grobowej swoich pradziadków. Była też ciekawa sytuacja, kiedy jeden mężczyzna przyjechał do rodzinnej wsi po 70 latach. Kościół tam spłonął, i cmentarz który przy nim był – również. A teraz, po 70 latach, okazało się, że jedyny grób który pozostał, to grób jego dziadka. Miejscowa kobieta przez te lata opiekował się nim.
Portal graves.by ma jeden cel: Pomóc ludziom znaleźć swoich przodków. Obecnie Andriej Burdenkow dygitalizuje cmentarz w Pińsku i Grodnie. W przyszłości chce rozszerzyć zakres projektu – zatrudnić nowych ludzi do pomocy.
Kresy24.pl/radyjo.net
24 komentarzy
Yan
30 kwietnia 2016 o 06:31Jestem pełen podziwu. To wielka sprawa.
honorata
30 kwietnia 2016 o 19:17wspaniała inicjatywa godna podziwu
Rościsław
30 kwietnia 2016 o 23:52Wielkie i serdeczne dzięki za pomysł ułatwiający badanie i dotarcie do swoich korzeni!
Zofia
8 lutego 2024 o 20:12Szukam grobu dziadka, który pochowany jest na cmentarzu Farnym w Grodnie. Grób jego znajduje sie niedaleko grobu Elizy Orzeszkowej.
Dziadek nazywał się Antoni Kaczyński. Urodzony w 1887 roku, a zmarł w 1941 . Pozdrawiam
Halina
2 lipca 2016 o 10:18Może ktoś zrobi zdjęcia cmentarza w Sitnicy Kolonii (wieś spalona w czasie wojny, a mieszkańcy wymordowani) ? Jest tam zbiorowa mogiła. Ta wieś jest blisko wsi Sienkiewicze, piński rejon. Szukam grobów Barancewiczów i Borkowskich.
Bozena
16 sierpnia 2020 o 14:44Mój ojciec Jakub Raj pochodzil ze Kolonia Sitnica. Jego siostrę 2 dzieci i szfagra zamordowali 13/11/1942. Wpierw kazali wykopać dół, a potem wszystkich zabili. Tyle pamiętam z opowieści ojca. Rodzina Rajow jest na tablicy pod nr 33, która upamiętnia ten mord.
Stanisław
13 grudnia 2020 o 12:44Szanowna Pani,
czy otrzymała Pani te zdjęcia?
W Sitnicy zamordowany został mój wujek Artur Zięciak z Sienkiewicz (ur.1929). Dawno temu odnalazłem w internecie jego indywidualny nagrobek podpisany „Zienciak”. Pomnik zbiorowy jest dostępny.
Piotr Borkowski z Sienkiewicz był chrzestnym mojej mamy. Wyjechał do Chicago z synami Leonem i Igorem.
Miałem przyjemność go poznać.
alicja
2 lipca 2016 o 10:46to wielka sprawa ja będąc w Ołyce nie miałam takiej możliwości aby odnaleźć groby pradziadków i cioć chylę
czoło przed Panem
Grzegorz.
3 lipca 2016 o 15:18Witam ,gratuluje pomysłu z pewnoscia będę potrzebował pana pomocy w przyszłości ,w Wdzach mam tam dziadka .
biala
19 sierpnia 2016 o 21:51Witam ogrom podziwu za taka potrzebną inicjatywę,Ja także mam grób babcię w TEREBEJNIE nigdy tam nie byłam została zabita w czasie aresztowania dziadka.Po śmierci mamy od 23 lat szukam jakichś śladów.I jeśli to możliwe proszę o podanie,Gdzie znajduje się diecezja archiwum aktów kościelnych z Nalibok.Bo wiem że kościół był spalony
Henryk
20 stycznia 2024 o 14:20Urodziłem się w Terebejnie. Później w 1943r, wraz z rodzicami wywieziono nas do niemiec. Po wojnie , w 1976 i 1982 roku odwiedziłem Terebejno i Naliboki. Wówczas jeszcze Kościół w Nalibokach nie był odbudowany. Natomiast obok kościoła był cmentarz, na którym były jeszcze groby moich przodków. Tak więc mieszkańcy Terebejna byli grzebani na cmentarzu w Nalibokach. Wg ostatnio uzyskanej informacji stare groby w Nalibokach zostały zlikwidowane. Zastrzegam, że nie jestem tego pewny na 100%. Pozdrawiam
Marta
12 marca 2017 o 18:02Witam
czy można Pana Andreja prosić o pomoc w odnalezieniu grobów?
Dariusz Sawicki
4 listopada 2017 o 13:00Obecnie mieszkam w Australii. Moja babcia i dziadek (Jan i Anna Norel) pochowani są w Szczecinie w Polsce, ale groby ich bliskich pozostały w Indurze, po tym jak moi dziadkowie wyjechali do Polski na skutek wojny. Poszczukuję grobów moich przodków o nazwisku „Norel”. Czy mogę prosić o pomoc. Mój mail:
sa*****@gm***.com
.
Elzbieta
6 maja 2020 o 11:14Zajrzalam na stronę Cmentarza Centralnego w Szczecinie w Wyszukiwarke http://cmentarze.szczecin.pl/chapter_11975.asp?smode=1&fnazwisko=nOREL&fimie=&fdataurodzenia=&fdatazgonu=
Przypominam groby oplaca się co 20 lat. Pozdrawiam
Anka
28 lutego 2018 o 07:42Ooo! ŚWIATŁO NADZIEI! Szukam grobu Elżbiety Droń zmarłej w miejscowości Kiwaczyno. POZDRAWIAM SERDECZNIE!
Kazimierz
6 sierpnia 2018 o 11:17Witam, poszukuje miejsc pochówku w Grodnie moich Dziadków Ignacego Bobickiego i Eweliny z domu Pieńkowska. Za każde info. będę ogromnie wdzięczny. Kazimierz Prokopczyk
Marek
4 maja 2019 o 12:29No i lipa .Ostatnie wpisy na stronie sprzed roku.Widocznie ludziom nie zalezy na placeniu za poszukiwania i biznes nie wypalil.
Skapi ludzie ,zawsze chca za darmo.
Zbigniew
9 lipca 2020 o 22:17Poszukuję korzeni rodziny Byczkiewicz ze wsi Bruchacze /Brzuchacze/ pow Derewna .
Bogusława
10 lutego 2022 o 20:28W Terebejnie został aresztowany mój dziadek a babcia zastrzelona i pochowana w Nalibokach . Babcia po mężu Celina Michno , z domu Gustaw.. Osierociła dwie córki .Moja mama często płakała i tęskniła. Już wszyscy nie żyją a ja ciągle szukam ich korzeni. Prawdopodobnie jest tam kamień z wyrytym nazwiskiem.
Dla nas wszystkich poszukujących rodzin ,jest to ogromna sprawa ,że ktoś pamięta i wielka satysfakcja jeśli uda się komuś odnaleźć przodków .
Jolanta Kucharska
1 lutego 2023 o 14:13Poszukuje rodziny mojego ojca Józefa Moroz i dziadka Józef Moroz oraz jego braci: Szura, Kola i Miszka Moroz. Wieś chyba Tracuki lub Tracziki. Szkoła w Kurzeńcu a do Wilejki podobno było ok 7 km. Po okupacji niemieckiej wyemigrowali Dziadek z rodziną (mój ojciec Józef i jego rodzeństwo Andrzej oraz Jadwiga jako repatrianci do Polski. Ich nastraszy brat Jan zginął jako żołnierz na trenie wyzwalanej Polski pod Siedlcami. Babcia Marianna (Maria) Moroz z domu Sadowska.
Marek
27 października 2023 o 10:59Jest rodzina Moroz w miejscowości Suliszewo koło Drawska pomorskiego.
Jolanta Kucharska z domu Moroz
7 marca 2024 o 15:53Uzupełnienie. Liczę na potomków braci mojego dziadka Józefa Moroz . Może ktoś z okolicy miejscowosci Kurzeniec. Podobno jakaś rodzina była w okolicy Wilejki.
Agnieszka
4 listopada 2023 o 19:40Poszukuję od kilku lat osoby, która mogłaby sprawdzić cmentarz oddalony ok. 20km od miejscowości Postawy przy miejscowości Rybchany. Szukam pochówku moich pradziadków. Nie mieliśmy z nimi nigdy kontaktu.
agnes-antchor@o2pl
DOROTA
5 listopada 2023 o 21:16Szukam grobu rodziny Worgan w Parafianowie i grobu Kowalewski Augustyn to są moi pradziadkowie