5 września rano policja w Iwano-Frankowsku (d. Stanisławów) otrzymała zgłoszenie, że podczas profilaktycznego czyszczenia klimatyzacji w kamienicy, w której mieści się m.in. Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego, znaleziony został w metalowej rynnie między parterem a pierwszym piętrem przedmiot przypominający granat.
Na miejsce zdarzenia udały się wszystkie służby w tym pirotechnicy, którzy zabezpieczyli ładunek przypominający granat RGD 5 z zapalnikiem i skierowali go do ekspertyzy – informuje portal zik.ua.
Na zdjęciach z miejsca zdarzenia opublikowanych w lokalnych mediach widać metalową kotwicę, do której – jak podała policja – przymocowany był granat. Kotwica mogła być hakiem, który miał zaczepić o wybrany cel.
– Nie wiemy, jak długo ten granat znajdował się w tym miejscu. Niewykluczone, że spłynął z wodą, gdyż leżał w rynnie. Możliwe, że przy nieostrożnym obchodzeniu się z tym przedmiotem mógł on eksplodować i możliwe, że taki był zamysł, jednak ekspertyzy jeszcze tego nie wykazały – powiedziała mediom rzeczniczka policji obwodowej Myrosława Bendyk.
W związku ze zdarzeniem wszczęto śledztwo z cz. 1 art. 263 (nielegalne wykorzystanie broni, amunicji lub materiałów wybuchowych) Kodeksu Karnego Ukrainy.
Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankowsku otwarte zostało w maju 2013 r. Zajmuje się m.in. propagowaniem i promocją Polski i kultury polskiej na Ukrainie, budowaniem pozytywnych polsko-ukraińskich relacji i edukacją z zakresu funkcjonowania w UE. Służy także polskiej społeczności dawnego Stanisławowa. Działalność placówki finansowana jest przez stowarzyszenie „Wspólnota Polska” ze środków Kancelarii Senatu RP.
Kresy24.pl/zik.ua, rp.pl (HHG)
11 komentarzy
pyra
7 września 2017 o 09:27piszcie po naszemu – STANISŁAWÓW. Przecież już nie piszemy Bierutowice czy Stalingrad.
Szachrajew
7 września 2017 o 12:22Breslau, Possen, Danzig, Elbing, Ja?
😉
tagore
7 września 2017 o 13:40Wrocław,Poznań,Gdańsk i Truso ładne nazwy nadali in Niemcy.Gdyby Polacy stosowali takie metody
działania jak oni ,granica etnicznych ziem Polski była by na Dnieprze.Niech Pan pozdrowi :
Obodrzyców i Wieletów.
pyra
7 września 2017 o 17:54a Poznań wymieniłeś przez pomyłkę czy przez wagary w szkole?
Wołyń1943
7 września 2017 o 10:46Zapewne znów usłyszymy o trzeciej stronie, która zrobi wszystko dla poróżnienia dwóch „bratnich” narodów. Tylko, póki co, w żadnym z odnotowanych dotąd działań „trzeciej strony”, nie odnaleziono nawet jednego sprawcy.
Zastanawiające jest jeszcze jedno, czy wszystkie Domy Polskie budowane za linią jałtańską muszą mieć w swojej nazwie „Centrum Dialogu Europejskiego”? Czy na szyldzie nie może być po prostu: Dom Polski? Aż tak ta nazwa kłuje w oczy „bratni” naród ukraiński? Z tego co wiem, na Domie Narodnym w Przemyślu nie ma niczego, co wskazywałoby na prowadzony wewnątrz „Dialog Europejski”. Naprawdę aż tak musimy włazić w ukraiński zad?
PS
Wersja Stanisławów (ob. Ivano-Frankiwsk) zdecydowanie brzmi lepiej w odbiorze! Przynajmniej po tej stronie kordonu jałtańskiego.
peter
7 września 2017 o 20:59Jestem ciekawy kiedy zaczna ginac Polacy na Ukrainie i Ukraincy w Polsce
tagore
7 września 2017 o 11:32Prawdopodobnie do zawleczki był dowiązany sznurek ale pękł i nie doszło do odpalenia granatu.
wulgarny
7 września 2017 o 14:51Czyżby wprowadzono cenzurę ?
amtrak1971
7 września 2017 o 17:37KRESY to Polska ,byly , sa , beda ,
Japa
8 września 2017 o 08:51Nie znam przypadku stawiania „raztiażki” przeciw gołębiom w rynnach. Choć połów ryb za pomocą granatów jest na UPAinie bardzo powszechny.
Przez lata przyzwyczaiłem się, że tam wszystko jest możliwe. Np. ogrzewanie mieszkania za pomocą „kałonki” (czyli przepływowego ogrzewacza wody) na zasadzie : połączenia odpływu wody z termy do grzejników c.o., a potem odpływ do zatkanej wanny. Górnym przelewem wanny woda spada do kanalizacji. Mamy dwa w jednym: ciepłe mieszkanie i pełna wanna. To jest jedyne wytłumaczenie, ze naród twierdzi, że jest bardziej czysty niż Rosjanie. Tyle, że bezdennie dury i nieprzewidywalny.
Enej bandyta
8 września 2017 o 11:53A banderowcy dalej „pracują” nad naszymi bratnimi związkami 🙂 My im chlebem oni nas …..