Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Załużny w rozmowie z polskim Szefem Sztabu Generalnego generałem Wiesławem Kukułą złożył ofertę współpracy, podaje agencja UNIAN 25 stycznia.
W trakcie rozmowy telefonicznej Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załużny poinformował swojego polskiego odpowiednika o sytuacji na froncie. Z komunikatu strony ukraińskiej wynika, że dowódcy poruszyli kwestię ewentualnej współpracy wojskowej obu państw. Chodzi o możliwość prowadzenia szkolenia żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy w Polsce. Ponadto Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy zaprosił gen. Kukułę na Ukrainę do wspólnej pracy w brygadach i na punktach kontrolnych.
Omawialiśmy zagrożenia bezpieczeństwa i możliwe interakcje w kontekście współpracy ukraińsko-polskiej. W szczególności kwestie szkolenia naszego personelu wojskowego w Polsce, a także wymiany doświadczeń bojowych. Zaprosiłem generała Kukułę na Ukrainę, aby współpracował w brygadach i na punktach kontrolnych – zauważył Załużny.
Opowiedział swojemu rozmówcy o sytuacji operacyjnej na froncie. Poinformował także, jak Ukraina odpiera ataki rakietowe wroga.
W tym kontekście niezwykle istotne jest wzmocnienie zdolności ukraińskiego systemu obrony powietrznej,
– poinformowało biuro prasowe Walerija Załużnego.
W komunikacie podziękowano polskiej stronie za dotychczasową pomoc. „Razem do zwycięstwa!” – dodano.
ba za unian.net
4 komentarzy
Kajko
26 stycznia 2024 o 13:38Pluja i szczają na mas ile tej pomocy Dość. A małolatów wyłapac i na front. !!
Trzeba próbować
27 stycznia 2024 o 10:13To dobra propozycja.
Żołnierze, którzy na co dzień ryzykują życie, myślą realnie, nie to co zakłamani politycy, którzy grzeją d*** w ciepełku.
Wśród „banderowców” też byli tacy, co wierzyli, że oni naprawdę walczą za wolną Ukrainę. To podli ideologowie jak Bandera i Szuchewicz zrobili z nich bandytów.
Łatwiej się dogadać z żołnierzami, niż z lalusiami ze skórzanych foteli, którzy nie ponoszą ŻADNEJ odpowiedzialności za słowa i decyzje.
Kressowiak
27 stycznia 2024 o 23:46Dwóch najwyższej rangi wojskowych w obu krajach…nie polityków.
Zarówno ten obrazek jak i symboliczne przedstawienie potencjalnego sojuszu wojskowego…budzi respekt.
Na pewno byłaby to siła która przy poparciu Zachodu w najnowocześniejszą broń i wsparcie sojuszniczych krajów NATO na flankach, byłaby w stanie zdominować rosyjskiego agresora w każdych warunkach.
Potrzeba tylko woli, determinacji i miliardów dolarów i euro…
Ten obrazek to oferta bezpieczeństwa dla cywilizowanej Europy przed wschodnim barbarzyństwem…
iwona1
29 stycznia 2024 o 09:09…jestem za…