Czy przemytnicy pomylili kierunki, czy też w Europie zmieniły się kanały przerzutu narkotyków? Białoruscy celnicy z Brześcia byli zdumieni, kiedy w pociągu jadącym z Polski na Białoruś wykryli we wtorek potężny przemyt haszyszu – 330 kilogramów.
Przywykliśmy już, że narkotyki trafiają do Europy ze Wschodu. Kiedy jadą w odwrotnym kierunku i w dodatku w tak dużej ilości, jest to co najmniej dziwne. Przemyt haszyszu z Polski wykryło białoruskie KGB wspólnie z celnikami na kolejowym przejściu granicznym Brześć-Wschodni.
330 kilogramów haszyszu, sprasowanego w 521 brykietów, jechało w wagonie towarowym, udając transport kostki brukowej – podaje telegraf.by. Białoruskie władze wszczęły śledztwo z artykułu o przemyt. Na razie nikogo nie zatrzymano. KGB ustala kto wysłał transport „kostki” i kto miał być jego odbiorcą.
Kresy24.pl / kp.by, telegraf.by
5 komentarzy
Sid
17 lutego 2015 o 17:25moglibyście ładniejsze zdjęcie dać . na obrazku nie jest haszysz 😛
oficer
11 lutego 2016 o 20:02Nie znasz sie
www
18 lutego 2015 o 09:44klasyczne wege placki szpinakowe
Damian
24 lutego 2015 o 07:16Na zdjęciach to to nie jest haszysz akurat…
pinokio
20 maja 2016 o 11:12reklamacja wracał do nadawcy