Francja i Niemcy próbują naciskać na Ukrainę, żeby poddała się Rosji. Jeśli napaść się rozszerzy, a Rosja przejmie Ukrainę, przyjdzie kolej na państwa nadbałtyckie i Polskę – mówi przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak.
Dla Polski nie jest dobry znak. Rosja pokazała, że jest krajem, który napada na swoich sąsiadów. Historia wskazuje, że jak Rosja z Niemcami porozumiewali się za naszymi plecami, to zawsze kończyło się to katastrofą – powiedział poseł w TVP Info
Poważne zagrożenia ze strony Rosji dostrzega też prezydencki doradca ds. międzynarodowych prof., Roman Kuźniar
„Ukraina próbuje w tej chwili odzyskać terytorium, które Rosja próbuje jej z kolei wyszarpnąć. Dziwię się, że niektórzy w Berlinie czy Paryżu powstrzymują Ukrainę przed tym, co należy do obowiązków Kijowa – powiedział.
Jestem przekonany, że Niemcy i Francuzi zapalczywie broniliby swojego terytorium, a teraz nie chcą, żeby Ukraińcy robili to samo – mówił prof. Kuźniar.
Kresy24.pl/TVP Info
3 komentarzy
Tomasz Lipski
20 sierpnia 2014 o 10:24wojna kolonialna osi Paryż – Berlin – Waszyngton cudzymi rękami
Maciej Gawłowski
20 sierpnia 2014 o 12:30chyba mamy deje vu
Aisha
20 sierpnia 2014 o 23:39Ukraina nie podda się, to twardy Naród. Polska na pewno też się nie podda.
W takim wypadku zadziała pakt Ribbentrop-Mołotow, czyt. Merkel-Putin. Ale Niemcy na tym pakcie tak samo się sparzą jak w 1939 roku, i ta zdrada znowu pochłonie miliony istnień ludzkich.
Chyba, że o to gangsterom chodzi.