Chiński projekt komunikacyjny „Nowy Jedwabny Szlak” otrzyma brakujący odcinek, bowiem Rosja rozpoczęła budowę autostrady – od granicy rosyjskiej z Kazachstanem do Białorusi. Ta magistrala drogowa ma być ważną częścią korytarza transportowego między Chinami a Europą Zachodnią.
Ma się zaczynać w chińskim porcie Lianyungang nad Morzem Żółtym, dalej wzdłuż autostrady Lianyungang-Khorgas do na granicy z Kazachstanem. Stamtąd, budowaną właśnie autostradą, przejdzie przez terytorium Rosji w kierunku Europy Zachodniej – czytamy w Forbesie. Planuje się, że projekt zintegrujw węzły transportu drogowego, kolejowego i lotniczego w jeden ekosystem i doprowadzi do rewolucji gospodarczej w Azji Środkowej, zmieniając sposób transportu towarów między Chinami a Europą. W idealnych warunkach ciężarówki będą potrzebowały tylko 11 dni, aby dostarczyć ładunek na rynek europejski. Dzięki temu „Nowy Jedwabny Szlak” stanie się najszybszą magistralą komunikacyjną w skali globalnej.
Jednak projekt będzie nie tylko nowym rozwiązaniem gospodarczym, ale i geopolitycznym.
Jonathan Hillman, ekspert Centrum Badań Strategicznych i Międzynarodowych, wskazuje, że trasa nowej autostrady, która przejdzie przez terytorium Rosji, ominie Ukrainę. „To wzmocni szereg rosyjskich projektów transportowych, które ograniczą komunikację między Ukrainą a Wschodem” – zauważa.
Jeśli chodzi o cele polityczne Rosji, która z reguły wiąże je z inwestycjami infrastrukturalnymi, jej nowy projekt będzie środkiem nacisków na przeciwników. I „Nowy Jedwabny Szlak” nie jest tu wyjątkiem. Na przykład trasa kolejowa Baku-Tbilisi-Kars, właśnie w ramach „Nowego Jedwabnego Szlaku”, w dziwny sposób omija Armenię, odcinając ją od sąsiadów i przepływu ładunków w Eurazji.
Hillman wskazuje również, że Rosja może poprawić przyszłość chińskiego projektu, usuwając uciążliwe bariery handlowe w Unii Euroazjatyckiej. W końcu największym problemem „Nowego Jedwabnego Szlaku” nie są luki w szlakach transportowych, ale rosyjskie sankcje przeciwko importowi i tranzytowi wielu towarów, które mogą być wysyłane z Chin do Europy drogą lądową. W związku z tym Chiny powinny się zastanowić, czy oddanie w ręce Rosji roli „transportowego monopolisty” na „Nowym Jedwabnym Szlaku” jest dobrym rozwiązaniem.
Opr. TB, https://www.forbes.com/
6 komentarzy
Sarmata
26 lipca 2019 o 08:56sprawdziłem na mapie – i ta trasa „tylko” przez rosje ma sens – a omijając ukraine w zasadzie zostaje Polska… Więc nie ma w tym dla Nas żadnego problemu – przede wszystkim powinien być ważny interes Polski – ukraina nie zawsze jest w nim potrzebna – często wręcz nie. Zdanie się na „tylko” rosję też nie do końca jest prawdziwe -bo to koncepcja, a w zasadzie idea wielu dróg pod jedną nazwą… północna, południowa itd… A i Chiny też będą miały możliwość pewnego wpływu na rosję… Z resztą same Chiny mają wiele alternatywnych dróg morskich i lądowych, z których na pewno nie zrezygnują… Tak więc to jak koncepcja polityczno-gospodarczo a nawet marketingowa… Co wielokrotnie powtarzałem … Chiny mają CZAS, rosji czas się kończy…[czy to w będzie 30- czy 50 lat], a do tego czy rosja będzie w stanie zbudować to co obiecuje też nie jest oczywiste…
Jacek
26 lipca 2019 o 09:37Autostrady budowali amerykanie w latach 50′ ( tz. interstate ) aby mogło poruszać się po nich szybko….. wojsko
Sarmata
26 lipca 2019 o 10:30@jacek… tak? twierdzisz, ze zakładali, że ktoś ich zaatakuje od lądu? Kanada lub Meksyk? Chyba coś ci się pomyliło i lata i kontynenty…
Program budowy autostrad to końcówka lat 30-ych XX w i późniejsze…. W latach 50-ych w USA stawiano coraz mocniej na lotnictwo. USA, w przeciwieństwie do kacapii stawiali na gospodarkę – a ich siła wojskowa wynikała bezpośrednio z gospodarki – No, ale ok… każdy ma prawo myśleć co chce – a w obecnych czasach również abderyci dostają medale…
ktos
29 lipca 2019 o 08:15Pełna nazwa to Dwight D. Eisenhower National System of Interstate and Defense Highways i rozpoczeto ich budowe po podpisaniu ustawy 29.06.1956… wiec… nie znasz sie ale komentujesz. Ale faktycznie… kazdy ma prawo myslec co chce.
wołek
28 lipca 2019 o 18:03Słusznie Sarmato. Najważniejsze, żeby nie powiodło się tej przeklętej kacapii, a w jaki sposób, to już nieważne. Można mieć wiele pomysłów.
call center solutions
25 listopada 2019 o 08:25Thank you for this post. Good luck
Thanks & Regards,
From Call Center Software.