Władimir Putin ostrzega, że Kreml wykona „kontrposunięcia”, gdy tylko siły NATO pojawią się przy granicy z Rosją.
Zapowiedział to na konferencji prasowej po rozmowach z prezydentem Finlandii Saulim Niinisto. Ostra reakcja na możliwe przystąpienie Finlandii do NATO związana jest z tym, że Sojusz może, według Moskwy, rozmieścić w Finlandii „jakieś systemy uderzeniowe”, na co Rosja zmuszona będzie odpowiedzieć.
Na początku czerwca w podobnym tonie wystąpił szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych FR generał Nikołaj Makarow, który zarzucił Finom zbyt bliską współpracę wojskową z NATO, a ta – jak podkreślił – zagraża bezpieczeństwu Rosji. Ponadto oskarżył Helsinki o wspieranie „rewanżystowskich dążeń Gruzji”.
Władze Finlandii nie przestraszyły się tych pomrukiwań rosyjskiego niedźwiedzia. Premier Jyrki Katainen oświadczył, że Finowie sami będą decydować o swoim losie i o tym, czy wejść do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!