Ani brak autonomii i swobód akademickich, ani represje wobec studentów i wykładowców za ich poglady, nie zostały uznane przez ministrów edukacji z krajów europejskich za przeszkodę do przyjęcia Białorusi do Procesu Bolońskiego.
Białoruś była dotąd jedynym krajem, który nie uczestniczył w Procesie Bolońskim. Powody, dla których odrzucano Białoruś były w pełni uzasadnione i było ich wiele.
Rektorzy szkół wyższych na Białorusi to lojalni ludzie Łukaszenki, wybierani osobiście przez dyktatora, w każdej chwili mogą stracić stanowisko gdy baćka uzna, że nie wystarczająco wypełniają linię ideologiczną. Nadal prześladowani są wykładowcy akademiccy, którzy nazbyt angażują się w poszukiwaniu prawdy, nie zgadzają się z oficjalną wizją historii – przykłady można mnożyć.
Nie ustaje presja na studentów, nie tylko tych zaangażowanych politycznie, ale również aktywnych w życiu społecznym. Zwykle ich kłopoty zaczynają się od tzw. rozmów profilaktycznych, a kończą na wyrzuceniu z uczelni.
„Przyjecie dyktatorskiej Białorusi do Procesu Bolońskiego w żaden sposób nie wpłynie na demokratyzację edukacji w tym kraju” – uważa Stanisław Szuszkiewicz, doktor nauk fizycznych, członek – korespondent Akademii Nauk RB i pierwszy przywódca niezależnej Białorusi.
Według Szuszkiewicza, przystąpienie Białorusi jest naturalną konsekwencją gierek prowadzonych przez Unię Europejska z oficjalnym Minskiem.
„Europejczycy postępuja niekonsekwentnie wobec Białorusi i dopuszczają się wielu błędów – powiedział Szuszkiewicz. – Co więcej, na Białorusi nadal są represje wobec studentów i profesorów z powodu ich poglądów. Mało prawdopodobne, że przyjęcie kraju do europejskiej przestrzeni szkolnictwa wyższego powstrzyma ten proces. Nie spodziewam się, że ta decyzja wpłynie na przemiany demokratyczne… Reżim Łukaszenki nie może istnieć nawet w sytuacji, gdy na Białorusi zachowają się choćby pewne elementy demokracji. Rząd nie będzie spełniać wymagań przed nim postawionych, dalej będą kłamać i wprowadzać w błąd Europejczyków” – powiedział Szuszkiewicz.
Kresy24.pl/charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!