Zdecydowaną większość z nielegalnych imigrantów próbujących dostać się w granice Estonii przez przejście graniczne w Narwie stanowili w weekend 25 i 26 listopada Mołdawianie, podała estońska Straż Graniczna, cytowana w poniedziałek, 27 listopada, przez agencję BNS.
Straż Graniczna uniemożliwiła w sobotę, 25 listopada i niedzielę, 26 listopada, wjazd do Estonii 46 obywatelom Mołdawii, dwóm obywatelom Rosji i Ukrainy i po jednym obywatelu Kolumbii, Egiptu i Armenii.
Najczęstszymi powodami odmowy wjazdu był brak odpowiednich dokumentów, złożenie przez osobę fałszywych oświadczeń co do celu podróży lub ocena, że dana osoba może stanowić zagrożenie dla porządku lub bezpieczeństwa Estonii.
Cudzoziemcom wręczono zakaz wjazdu i zawrócono ich do Rosji.
W piątkowy wieczór na moście łączącym Estonię i Rosję – w ramach przygotowań do napływu nielegalnych imigrantów i ewentualnego zamknięcia granicy – ustawiono dodatkowe 15 betonowych barier. 16 listopada zamontowano na nim 10 betonowych piramid, po tym jak 19 obywateli Somalii i Syrii podjęło próbę wjazdu do Estonii bez odpowiednich dokumentów. W ubiegłym tygodniu zamknięto tam też dwa z czterech pasów ruchu. Zarząd Policji i Straży Granicznej Estonii zaznaczył, że jeśli sytuacja się pogorszy, przejście graniczne z Rosją zostanie ostatecznie zamknięte.
Władze Estonii ostrzegły przed „atakami hybrydowymi” Rosji, zaznaczając jednocześnie, że kraj jest na nie przygotowany.
„Rosyjska służba graniczna zezwala obywatelom krajów trzecich, bez niezbędnych dokumentów podróży, na podjęcie próby wjazdu do Estonii, co stwarza wrażenie skoordynowanego i celowego ataku wymierzonego w Unię Europejską”
– w czwartek, 23 listopada, zauważył estoński prezydent Alar Karis.
Granica estońsko-rosyjska rozciąga się na długości 333,7 km, w tym 207,5 km na lądzie i na rzekach oraz 126,2 km wzdłuż trzech połączonych ze sobą jezior. Znajduje się na niej siedem przejść granicznych: pieszych, samochodowych i kolejowych.
Prace nad budową płotu i modernizacją infrastruktury na granicy z Rosją rozpoczęto w roku 2021 – po wybuchu kryzysu migracyjnego na granicy białorusko-unijnej. Bariera ma objąć całą długość lądowej granicy z Rosją.
RES na podst. BNS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!