Prezydent Federacji Rosyjskiej zgodził się przyjechać do Turcji na zaproszenie prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana.
Prezydent Erdoğan odbył dziś rozmowę telefoniczną z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem. Strony uzgodniły wizytę tego ostatniego w Ankarze, poinformował portal Hürriyet.
W publikacji ujawniono pewne szczegóły negocjacji:
Erdoğan miał podczas rozmowy wskazywać znaczenie uniknięcia eskalacji napięć w wojnie z Ukrainą, a także podkreślił znaczenie „porozumienia zbożowego”, które postrzega jako „pomost do pokoju”;
„Odnotowując, że bezczynność Inicjatywy Czarnomorskiej przez długi czas nie leży w niczyim interesie i że najbardziej cierpią kraje o niskich dochodach, które potrzebują zboża, prezydent Erdoğan zauważył, że ceny zboża, które spadły o 23 % w ciągu okres realizacji inicjatywy, wzrosły o 15% w ciągu ostatnich dwóch tygodni” – czytamy w publikacji.
Prezydent Erdoğan zaznaczył, że Turcja będzie nadal prowadzić intensywne wysiłki dyplomatyczne na rzecz kontynuacji „porozumienia zbożowego”;
Portal wskazuje, że właśnie kwestia Inicjatywy Czarnomorskiej będzie głównym tematem spotkania prezydenta Turcji z dyktatorem w Ankarze.
Erdoğan miał zapewnić, że „Putin chce, aby ten most humanitarny nadal działał”.
Jak informowaliśmy, w lipcu tego roku Putin bał się osobiście pojechać na szczyt BRICS w RPA.
Formalnie, gdyby Putin przyjechał do RPA, władze tego kraju musiałyby aresztować rosyjskiego prezydenta i przekazać go Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu.
Od marca 2023 bowiem, Władimir Putin jest poszukiwany przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze z powodu porwań dzieci z okupowanych terenów Ukrainy.
Turcja, podobnie jak Rosja – nie należy do państw-sygnatariuszy Statutu Rzymskiego, ale utrzymuje z haskim trybunałem relacje. Tureccy dyplomacji są obserwatorami corocznych spotkaniach państw-stron Statutu.
ba za charter97.org/hurriyet.com.tr
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!