Minionej nocy w rosyjskim mieście Kałacz nad Donem w obwodzie wołgogradzkim słyszane były potężne eksplozje. Na pobliskim lotnisku wybuchł pożar.
Atak miał być wymierzony w bazę lotniczą Marinowka, która znajduje się około 20 kilometrów od wspomnianego miasta. Według informacji przekazywanych na Telegramie, mieszkańcy słyszeli od sześciu do dziesięciu eksplozji.
Słyszalne miały być też charakterystyczne dźwięki dronów. Pierwsze informacje na temat eksplozji pojawiły się dziś około godziny 3:30 czasu lokalnego. Kanał Baza na Telegramie podał, że jeden z dronów miał zostać przechwycony kilka kilometrów od lotniska.
Szczątki drugiego drona spadły rzekomo na pobliską konstrukcję i spowodowały pożar. Lokalne władze nie odnoszą się do tych informacji.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!