Gromki skandal we wsi Bolszaja Orłowka w obwodzie rostowskim. Nowe przedszkole jest tam budowane na… starym cmentarzu.
– Miejsce jest wygodne, przestronne, akurat na taki solidny projekt – nie ma wątpliwości Anatolij Teslenko, wiceszef rejonu martynowskiego obwodu rostowskiego. – Na ludzkie szczątki natrafiono dopiero na etapie dołu pod fundamenty, kiedy projekt był gotowy, a pieniądze przyznane – zapewnia.
Jednak zgadnąć, że na podobne znalezisko można będzie tam natrafić, wcale nie było trudno. Wystarczyło spojrzeć na zachowany plan z 1870 roku, na którym zaznaczono czynną wówczas nekropolię.
Faktu złamania prawa nie dopatrzyła się jednak miejscowa prokuratura i władze mają nadzieję, że budowa wkrótce ruszy na nowo. Na razie bowiem ją wstrzymano, inwestor czeka na specjalistyczną ekspertyzę.
Mieszkańcy przypominają, że prawo Federacji Rosyjskiej zabrania budownictwa na terenie miejsc pochówków. Również byłych. W takich miejscach można sadzić tylko drzewa.
A co ze zmarłymi? Na razie ziemię z ludzkimi kośćmi usunięto z terenu budowy i zrzucono na brzeg rzeki. Władze obiecują, że szczątki wkrótce zostaną pochowane na cmentarzu komunalnym.
Kresy24.pl/newizv.ru
1 komentarz
ltp
21 stycznia 2015 o 20:51RuSSkij mir