29 grudnia na Białoruś dotarła pierwsza partia rosyjskiej szczepionki przeciwko koronawirusowi Sputnik V. Według informacji Ministerstwa Zdrowia masowe szczepienia Białorusinów rozpoczną się jeszcze dzisiaj.
— Jako pierwsi zaszczepieni będą pracownicy medyczni, nauczyciele i ci specjaliści, którzy ze względu na specyfikę swojego zawodu muszą kontaktować się z ludźmi. Szczepienia będą przeprowadzane na zasadzie dobrowolności – powiedział minister zdrowia Dmitrij Pinewicz.
Minister zapewnił, że Białoruś wypracowała już system przechowywania szczepionek, zakupiono też sprzęt medyczny do jego transportu.
Tymczasem Aleksander Łukaszenka zapowiedział, że szczepionki nie przyjmie, bo jak twierdzi, ma już odporność na koronawirusa. Jego zdaniem każdy człowiek jest wystarczająco odporny na tę infekcję.
Na początku pacjenci będą szczepieni szczepionką rosyjską Sputnik V, ale Białoruś ma wkrótce zakupić inne szczepionki. Łukaszenka chce, żeby dostępnych było 5-6 rodzajów preparatów. Chce również, żeby powstała białoruska szczepionka na koronawirusa.
Białoruś jest pierwszym krajem, który oficjalnie zarejestrował Sputnik V i pierwszym, w którym rozpoczynają się masowe szczepienia tym lekiem.
oprac. ba na podst. euroradio.fm/ fot:Fernando Zhiminaicela, pixabay.com
1 komentarz
~~androsyl
29 grudnia 2020 o 09:33Szczepionka przeciwko koronawirusowi Sputnik V….Ha, ha, ha …i Białorusini udają się w „Kosmos”…ciekawe a jednocześnie śmieszne…ci Rosjanie ?! nazwać szczepionkę Sputnik…Hi, hi, hi…