Sąd rejonowy w Dzierżyńsku nałożył na dziennikarkę telewizji Biełsat Olgę Czajczyc karę grzywny o równowartości ok. 370 USD. Reporterka została oskarżona o „przygotowanie i rozpowszechnianie produkcji medialnej na zagranicznych mediów”.
Podstawą oskarżenia przez sąd był reportaż z Fanipola (rejon Dzierżyński) przygotowany przez Czajczyc i innego dziennikarza Siergieja Krawczuka. Ekipa filmowa Biełsatu nie została wpuszczona na salę, gdzie toczyła się dyskusja publiczna poświęcona planom zagospodarowania miasta.
Chodziło o spotkanie zorganizowane przez mieszkańców jednej z dzielnic Fanipola- położonego ok. 25 kilometrów od Mińska, którzy na wieść, że włodarze miasteczka skrywają przed nimi prawdziwe plany zagospodarowania i zamierzają wyburzyć ponad 250 budynków mieszkalnych, wymusili w komitecie wykonawczym spotkanie z władzami, na które zaprosili media.
Milicja ściągnęła materiał filmowy i tekst ze strony Białsatu i oskarżyła dziennikarzy o pracę bez akredytacji dla zagranicznych mediów, informuje Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy.
Olga Czajczyc powiedziała w sądzie, że rzeczywiście zbierała informacje, ale nie zamieszczała niczego na stronie internetowej telewizji, dlatego też zarzut „przygotowanie i rozpowszechnianie produkcji medialnej” jest bezzasadny.
Pomimo zeznań Czajczyc została ukarana wysoką grzywną.
https://youtu.be/K4KTNenscO0
Kresy24.pl/belsat.eu
1 komentarz
olo
2 czerwca 2015 o 08:44dajcie nr. konta