Stołeczny komitet wykonawczy wydał zgodę na tradycyjny marsz pamięci – „Dziady”. W tym roku władza Mińska postawiła jednak warunek – liczba uczestników nie może przekroczyć 5 tysięcy osób.
2 listopada białoruska opozycja przejdzie po raz 26 w marszu pamięci przodków– „Dziadach”.
W odpowiedzi na zgłoszenie organizatorów marszu miejskie władze poinformowały, że biorąc pod uwagę doświadczenie analogicznych akcji z lat poprzednich, wyrażają zgodę, ale liczba uczestników nie może przekroczyć 5 tysięcy.
Zbiórka uczestników zaplanowana jest w najbliższą niedzielę na godz. 10.30 przed budynkiem fabryki zegarków «Луч» (Prospekt Niezawisimosti, 95), skąd kolumna uda się wyznaczona trasą (jednak nie ulicą ale po trotuarach) na uroczysko „Kuropaty”, do miejsca masowych egzekucji i pochówku ofiar represji stalinowskich , gdzie według różnych szacunków spoczywa nawet 200 tysięcy niewinnych ofiar, w tym wielu Polaków. Od godziny 14.30 do 17.00 odbędzie się wiec.
Tradycyjne marsze opozycji zwane „Dziadami” organizowane są na Białorusi od 1988. Wtedy po raz pierwszy Białorusini otwarcie wystąpili przeciwko komunizmowi i przynależności do Związku Radzieckiego.
Kresy24.pl/euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!