Deputowani Werchownej Rady, Anton Heraszczenko oraz Iwan Winnyk poinformowali opinię publiczną o groźnym ataku hakerskim. Wyciekły dane finansowe.
Godzinę temu ukraińskie media obiegła informacja o tym, że atakiem hakerów padła elektroniczna baza deklaracji majątkowych. Baza ta powstała po to, by skutecznie walczyć z plagą ukraińskiego życia politycznego numer jeden – korupcją. Tym razem jednak do skandalu nie doszło wskutek łapówkarstwa, ale – cyberataku.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy w systemie pojawiła się informacja o tym, że w 2015 r. niejaki Oleh Riaboszapka otrzymał 2,5 miliona hrywien łapówki. „Jesteśmy przekonani, że on tego nie zrobił” powiedział podczas briefingu Heraszczenko.
Panowie deputaci zrzucili winę na niesprawny system informatyczny. „Ten serwis jest tak niepewny, że każdy haker może wpisać tu cokolwiek” – powiedział deputowany. „To oprogramowanie nie jest warte złamanego grosza”.
Mleko się jednak rozlało – te nieprawdziwe dane mogły bowiem pójść w świat, obniżając wiarygodność ukraińskich polityków czy biznesmenów. Ukraina musi – to absolutny priorytet – przywrócić panowanie nad własnym terytorium – w tym na terytorium w rozumieniu cyfrowym.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
3 komentarzy
polak
19 sierpnia 2016 o 17:58Jeżeli rosyjscy bandyci uciekają się do takich „wyczynów”, jak blokowanie stron internetowych Ukrainy, czyli „dziecinne zabawy”, to oznacza, że cała rosja pod każdym względem goni w piętkę i nie jest w stanie nie tylko Ukrainy zaatakować skutecznie, lecz również zdobyć jej na zawsze. Szkoda zamachu putin.
asdfghj
22 sierpnia 2016 o 07:24no wiecie czym sie roznimy od ukrainy?> tam musza hakerzy wyciagac dane finansowe… w polsce byl taki jeden szkolony na ccepowskim uniwersytecie, wiecie ten od wUtki specjalista ktory zrobil spis majatku powszechny hahahhaha, olek przebil wszystkich hakerow swiata 😀
Kazimierz S
22 sierpnia 2016 o 13:14„(…) te nieprawdziwe dane, mogły bowiem pójść w świat,” – wtf ??