Nie żyje Konstantin Kolcov, partner życiowy białoruskiej tenisistki, triumfatorki Australian Open 2023 i 2024 Aryny Sabalenki. Kolcov to były hokeista i olimpijczyk, obecnie trener. Miał 42 lata.
Dokładne okoliczności śmierci Konstantina Kalcova nie są jeszczena razie znane. Pierwsze doniesienia mówią o możliwym zakrzepie, lecz nie jest to oficjalna informacja.
Według rosyjskiego serwisu zhiznu.ru, Konstantin Kolcov zginął w wypadku samochodowym w Miami.
Potwierdzono, że Konstantin Kolcov przebywał w USA z Aryną Sabalenką, z którą kilka lat temu związał się hokeista. II rakieta w rankingu WTA miała w piątek rozegrać w Miami turniej i para już się tam zameldowała. Kolcov miał wspierać Arynę.
Nie wiadomo, czy tenisistka się teraz nie wycofa.
Jeszcze w niedzielę nieoczekiwanie przegrała 3:6, 6:3, 2:6 z Amerykanką Emmą Navarro w finale Indian Wells.
Dosłownie w zeszłym tygodniu pojawiła się informacja, że Kolcov ma zostać głównym trenerem mińskiego „Dynama”.
Różnica między kochankami wynosiła 17 lat, tenisistka i hokeista przez długi czas ukrywali swój romans przed światem. 40-letni Kolcov, ojciec trójki dzieci opuścił rodzinę dla 23-letniej Aryny Sabalenki.
5 komentarzy
Bogdan
19 marca 2024 o 09:13Co do turnieju w Indian Wells: Sabalenka faktycznie przegrała z Navarro, ale nie w finale, tylko w czwartej rundzie. W finale przegrała Maria Sakkari – z Igą Świątek!
Ziew
19 marca 2024 o 12:37Sabalenko tak jak wszystkie rusy i białorusy powinna mieć zakaz wjazdu do cywilizowanego świata.
Bolek
19 marca 2024 o 11:22Niech Bóg mu wybaczy, że dla innej porzucił i żonę i dzieci.
biruba
19 marca 2024 o 13:07Jako kibic Igi Świątek, nie darzę sympatią Sabalenki, ale jako człowiek współczuję utraty ukochanej osoby.
biruba
21 marca 2024 o 10:05Aktualizacja. Sabalenka przyznała iż rozstała się z Kolcovem, a ten popełnił samobójstwo. Temat zamknięty! Acha i jeszcze jedno… już jej nie współczuję utraty „ukochanej” osoby.