
Ilustracja: AI
Prezydent Francji Emmanuel Macron zaapelował do Putina, aby przestał kłamać o pragnieniu pokoju, jednocześnie kontynuując bombardowanie Ukrainy. Jak donosi Le Monde, podczas wizyty na Madagaskarze polityk oświadczył, że stanowisko Paryża jest niezmienne i nie zmieni się w przyszłości. Francja opowiada się za suwerennością narodów i integralnością terytorialną. Według niego nie można oczekiwać, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zgodzi się na zawieszenie broni, podczas gdy Rosjanie ostrzeliwują Kijów.
„W sprawie Ukrainy czekamy tylko na jedną odpowiedź: czy prezydent Putin zgodzi się na bezwarunkowe zawieszenie broni. Biorąc pod uwagę trudności związane z zakończeniem walk, gniew Ameryki powinien być skupiony tylko na jednej osobie – prezydencie Putinie” – stwierdził.
Macron powiedział też, że kwestia Krymu, okupowanego przez Rosję, „nie jest teraz problemem”, a oświadczenia Trumpa, że Ukraina straciła półwysep, opisują po prostu faktyczną sytuację.
„Czy to oznacza, że powinniśmy dać (Rosji) swobodę działania? Nie” – powiedział.
Przypomnijmy, że amerykański przywódca Donald Trump publicznie oskarżył prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o zakłócanie rozmów pokojowych z Rosją.
Według niego Rosja rzekomo jest gotowa zawrzeć porozumienie kończące wojnę, ale osiągnięcie porozumienia z Zełenskim „okazało się trudniejsze, niż się spodziewał”.
Tymczasem Moskwa odmawia wprowadzenia całkowitego zawieszenia broni i kontynuuje brutalny ostrzał Ukrainy, zabijając ludzi.
Opr. TB, lemonde.fr
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!