Wiek mobilizacyjny na Ukrainie powinien zostać obniżony do 18 lat. Oświadczył to Mike Waltz, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta elekta USA Donalda Trumpa , w wywiadzie dla ABC News.
Według niego decyzja ta pomoże ustabilizować sytuację na froncie, gdyż Ukraina ma „realne problemy z zasobami ludzkimi”, ale dzięki temu możliwe będzie powołanie „setek tysięcy nowych żołnierzy”.
„Kiedy więc słyszymy o problemach moralnych, kiedy słyszymy o problemach na linii frontu, spójrzcie, jeśli Ukraińcy poprosili cały świat, aby w pełni opowiedział się za demokracją, to potrzebujemy, aby w oni w pełni opowiedzieli się za demokracją” – powiedział.
Podkreślił, że Ukraińcy „na pewno walczą dzielnie” i „przyjęli bardzo szlachetną i twardą postawę”:
„Ale musimy dostrzec problem braku siły żywej. Nie chodzi tylko o broń, amunicję czy dodatkowe zasoby. Chodzi o stabilizację linii frontu, abyśmy mogli zawrzeć jakieś porozumienie” – dodał.
Przypomnijmy, Rada Najwyższa Ukrainy wydała oświadczenie w sprawie projektów ustaw mających na celu obniżenie wieku mobilizacyjnego. Jak wynika z informacji Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu, na dzień 24 grudnia 2024 r. ani w Radzie Najwyższej, ani w odpowiedniej komisji nie złożono żadnych projektów ustaw o obniżeniu wieku mobilizacyjnego z 25 do 18 lat.
Z kolei członek komisji Fedor Wenisławski poinformował, że mobilizacji mogą podlegać jedynie określone kategorie obywateli poniżej 25 roku życia, którzy ukończyli szkolenie wojskowe lub odbyli służbę wojskową. W tym samym czasie pozostali obywatele w tym wieku są rekrutowani wyłącznie na zasadzie dobrowolności.
Opr. TB, abcnews.go.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!