Ukraina przekazała Instytutowi Pamięci Narodowej ponad 7 i pół tysiąca sowieckich dokumentów w sprawie rozpracowywania polskiego podziemia antykomunistycznego po 1944 roku.
IPN otrzymał pod koniec roku z Ukrainy dokumenty o charakterze operacyjnym, które zmienią stan wiedzy historyków na temat rozpracowywania przez sowietów polskiego podziemia po 1944 roku. Po zapoznaniu się z archiwaliami będzie można odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób zniszczono polskie podziemie w końcowym okresie II wojny i tuż po jej zakończeniu – ocenia prezes IPN Łukasz Kamiński
Pokazując stopień inwigilacji podziemia antykomunistycznego i metody rozpracowywania jego struktur, otrzymane z Ukrainy archiwalia uzupełnią wiedzę historyków m.in. na temat sowieckiej operacji „Sejm”, dotyczącej likwidacji polskiego podziemia niepodległościowego w południowo-wschodnich województwach przedwojennej Polski przez sowieckie służby bezpieczeństwa do 1946 roku.
Archiwalia zostaną udostępnione badaczom po zakończeniu procesu opracowania. Dokumentacja ta ma być również opublikowana w wydawanej przez IPN serii „Polska i Ukraina w latach trzydziestych – czterdziestych XX wieku”.
Kresy24.pl
4 komentarzy
Zygmunt
5 stycznia 2015 o 17:20Super! W końcu dowiemy się ,czyi dziadkowie i pradziadkowie byli w Polsce zwykłymi zdrajcami i szumowinami polskiego narodu. Jak mawia tow.Kiszczak – Nie jedna aureola spadnie. I dobrze, czas najwyższy robić porządki w domu. Wymieść śmieci i zacząć budować silną i niezależną Polskę w ramach struktur UE.
tommi59
5 stycznia 2015 o 19:18Silna i niezalezna Polske z WiLnem Grodnem Lwowem poza strukturami zlodziejskiej smiesznej ue
Luj-Zbuj
6 stycznia 2015 o 16:14Nie dowiemy się,”czyi dziadkowie i pradziadkowie byli w Polsce zwykłymi zdrajcami i szumowinami polskiego narodu”
dopóki POpis będzie przy tak zwanym korycie.
To samo dotyczy niezależnej Polski.
A dopóki będziemy w UE,dopóty będziemy marionetką Niemiec i USA, a nasze zieme zostaną sprzedane żydom za długi (za darmo oddane ). A jak się zbuntujemy to Niemieckie wojska wejdą do Polski w „obronie demokracji” 🙂
Dziękujmy panu Kaczyńskiemu.
tagore
8 stycznia 2015 o 09:40A co miało być jeżeli trepy z dowództwa AK
same się poddały. Najlepszy przykład Nil przywódca Nie ,powinien knuć w ukryciu nawet bez akcji zbrojnych przygotowując kadry konkurencyjne dla
produkowanej przez komunistów. Ale to przekraczało jego wyobraźnię.