Bez wypowiedzenia wojny do Polski wkraczają Sowieci. Granicy bronią jedynie słabe oddziały Korpusu Ochrony Pogranicza – zdecydowana większość sił zbrojnych jest związana walką z Niemcami.
W kierunku Lwowa maszeruje od wschodu 6. Armia, wchodząca w skład Frontu Ukraińskiego. Jednostką dowodzi komandyr korpusu (komkor – coś na kształt naszego generała broni) Filip Golikow.
W związku z bardzo dużym prawdopodobieństwem walki na dwa fronty dowództwo obrony Lwowa zarządza oszczędne gospodarowanie wszelkimi środkami materiałowo-technicznymi, głównie amunicją i żywnością.
—
DZIEŃ 10 – 17 września 1939
„17 września 1939, Lwów.
Ppłk K. Ryziński. Rozkaz operacyjny nr 4 Dowództwa Grupy Obrony Lwowa
DOWÓDZTWO GRUPY OBRONY LWOWA
SZTAB
Mp dn. 17 września 1939 r. godz. (s)
Lp. (s)
ROZKAZ OPERACYJNY NR 4.
Część II.
I. Nieracjonalne zużycie amunicji.
Stwierdzam bezprzykładne marnowanie amunicji przez oddziały, które w sposób dziki i bezsensowny ostrzeliwują samoloty n-pla. Jeśli jeszcze marnowanie amunicji na przeciwnika naziemnego można tłumaczyć brakiem wyszkolenia i dyscypliny oraz trudnością opanowania oddziałów przez dowódców, to ostrzeliwanie z kbk, rkm i ckm na wysokości, gdzie go nie można osiągnąć jest przestępstwem przede wszystkim bezpośrednich dowódców i nie może być tolerowane.
Dowódcy wszystkich stopni dołożą jak największych wysiłków dla wytępienia tego nadużycia. W przyszłości będę za niszczenie własnej amunicji w sposób jw pociągał do odpowiedzialności dowódców.
[…]
V. Zaprowiantowanie punktów opatrunkowych.
Dowódcy poszczególnych sektorów (odcinków) przydzielą na zaprowiantowanie do podległych sobie oddziałów gospodarczych wszystkie punkty opatrunkowe znajdujące się na ich odcinkach.
Powyższe dotyczy tak personelu wojskowego jak również personelu PCK oraz koni.
VI. Zaopatrzenie w żywność – zarządzenie.
Stwierdzam, że mimo istnienia na miejscu magazynów żywnościowych i wydawania wielkiej ilości artykułów, niektóre pododdziały skarżą się na brak żywności. Dowodzi to, że istnieją jakieś braki organizacyjne.
Wobec czego zarządzam:
a/ każdy oddział gospodarczy (baon, dyon [batalion, dywizjon – DSK] itp.) i każdy pododdział musi być w ewidencji Dowódcy sektoru, któremu przesyła codziennie swe stany i raporty.
b/ każdy pododdział danego sektora musi być przydzielony gospodarczo do oddziału gospodarczego (baonu, dyonu, itp.), który musi dbać o jego zaopatrzenie (wyżywienie, umundurowanie, pieniądze).
c/ oddziały gospodarcze winny się zaopatrzyć natychmiast w Szefostwie Int.[endentury – DSK] OK VI ul. Sokoła 2 w kwity materiałowe (kwitariusze) na podstawie których jedynie będzie wydawana żywność i inne przedmioty zaopatrzenia int. ze Składnic i magazynów. Przy pobieraniu żywności należy wypełnić na kwicie:
1/ przynależne pododdziały
2/ stan ludzi i koni
Szef Int. grup zbada i zamelduje mi do dnia 20 bm czy wszystkie oddziały zaopatrzyły się w kwity i zastosowały do niniejszego rozkazu.
d/ zaopatrzenie w materiał i pieniądze należy do Szefa Int. Ok VI do którego też należy się zwracać w sprawach przydziału pieniędzy, ksiąg, instrukcyj i przepisów.
e/ oficerowie żywnościowi meldują codziennie telefonicznie Szef. Int. Grupy czy oddziały są dobrze zaprowiantowane.
Poza tym proponuję likwidację małych pododdziałów i wcielenie ich do większych już zorganizowanych.
SZEF SZTABU
K. RYZIŃSKI
ppłk dypl.
wz. H. Kossak
[…]
Oryginał, maszynopis„
—
Mimo jakiejkolwiek wzmianki o Sowietach, język dokumentu świadczy o tym, że wśród dowódców obrony miasta pojawiło się poważne zwątpienie w ścisłym związku z ich wkroczeniem. Jak na spokojny i bezbarwny język żołnierski, dwukrotnie powtórzona wzmianka o karaniu dowódców niepotrafiących zaradzić marnowaniu amunicji jest niemalże histeryczna. Dzień wcześniej tego nie ma.
Dominik Szczęsny-Kostanecki
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!