Były prezydent Mołdawii Igor Dodon zarzucił Zachodowi, że wykorzystuje Mołdawię w agendzie antyrosyjskiej i wywiera presję na przywódców kraju. Powiedział o tym na antenie pierwszego kanału telewizyjnego w Mołdawii, podaje Rosyjska Agencja Prasowa „TASS”.
– Nas pompuje Zachód, żeby wykorzystać do użycia przeciwko Rosji, to nie jest nasz program, próbują nas wcisnąć w program, który ma miejsce na świecie. A my widzimy, że w świecie próbują stworzyć antyrosyjski sojusz, ale nie musimy w tym uczestniczyć, jesteśmy krajem neutralnym – powiedział Dodon.
Były prezydent Mołdawii zaznaczył, że obecnie ma wątpliwości co do tego, czy przywódcy kraju „mają swobodę podejmowania decyzji” w sprawach geopolitycznych.
Jednocześnie podkreślił, że antyrosyjskie działania władz nie znajdują poparcia wśród ludności, która w większości opowiada się za neutralnością.
DJK, lenta.ru, tass.ru
Fot. facebook.com/dodon.igor1
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!