Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP nie rozwiąże umów z agencjami wizowymi na Białorusi, Ukrainie i w Turcji – podaje portal rmf24.pl, powołując się na swoje źródła.
Przypomnijmy, od 2011 roku, w wyniku zamknięcia 31 placówek decyzją ówczesnego szefa resortu Radosława Sikorskiego rzyjmowanie wniosków wizowych min. na Białorusi powierzono centrom wizowym, czyli firmom outsourcingowym.
Informacja o możliwym zerwaniu umów Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP z agencjami wizowymi przyjmującymi dokumenty od cudzoziemców spoza kraju pojawiła się na tle doniesień w sprawie nieprawidłowości MSZ w procesie wydawania wiz.
Z informacji, do których dotarł Krzysztof Zasada z RMF wynika, że umowy outsourcingowe zostaną utrzymane na Białorusi, w Ukrainie i w Turcji.
Wiadomo, że wypowiadanie umów wiąże się z poważnymi utrudnieniami, a nawet paraliżem wydawania wiz w wielu krajach.
Urzędnicy, na których powołuje się RMF przekonują, że niewskazane byłoby uniemożliwienie zdobywania wiz przez białoruskich opozycjonistów i ludzi, którzy chcą uciec przed reżimem Łukaszenki. Podobnie nie ma woli zablokowania Ukrainy walczącej z rosyjską agresją.
W związku z trwającymi ustaleniami w sprawie nieprawidłowości w procesie wydawania wiz Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało 15 września komunikat, w którym poinformowało, że szef resortu zdecydował;
1. zwolnić ze stanowiska i rozwiązać umowę o pracę z dyrektorem Biura Prawnego i Zarządzania Zgodnością MSZ Jakubem Osajdą;
2. przeprowadzić nadzwyczajną kontrolę i audyt w Departamencie Konsularnym Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz wszystkich placówkach konsularnych RP;
3. wypowiedzieć umowy wszystkim firmom outsourcingowym, którym od 2011 r. powierzone zostały zadania związane z przyjmowaniem wniosków wizowych w wyniku zamknięcia 31 placówek decyzją ówczesnego szefa resortu Radosława Sikorskiego.
ba za rmf24.pl/ gov.pl/web/dyplomacja
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!