W meczu ostatniej kolejki grupy „H” Rosja zremisowała z Algierią 1:1 (1:0) i odpadła z turnieju. Do 1/8 finału Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej weszła skazywana na pożarcie Rosjan ekipa z Afryki.
W Kurytybie przeciwko Rosjanom grał dwunasty zawodnik: kibice. Atakom rosyjskiej drużyny towarzyszyły nieustające gwizdy. Stadion był wyraźnie za Algierią, a nie byli to raczej algierscy kibice, których do Kurytyby oszałamiająco dużo nie przyjechało, lecz vox populi tych mistrzostw. Rosyjskim kibicom nie było zapewne miło wobec tak jednoznacznej dezaprobaty. Ale po tym co Rosja wyprawia na Krymie i na wschodzie Ukrainy, niech się nie dziwią.
A tymczasem, jak donosiły rosyjskie media, prezydent Rosji zaplanował na 12 lipca wyjazd na finałowy mecz na legendarny stadion Maracana w Rio de Janeiro.
„W związku z dyplomatycznąj oraz politycznąj blokadą Rosji, jest to bardzo dobra okazja by pojawić się na imprezie międzynarodowej. Dla Rosji jest to też okazja do zademonstrowania, że nasz kraj nie może być odizolowany” – cytowały izvestia.ru politologa Leonida Polakowa.
Ponadto Rosjanie mają być organizatorami kolejnych mistrzostw świata w piłce nożnej w 2018 r., Putin odbierze więc od Brazylijczyków symboliczne pełnomocnictwa państwa-gospodarza imprezy.
15 lipca w Brazylii dojdzie także do kolejnego szczytu grupy państw rozwijających się – BRICS (Brazylii, Rosji, Indii, Chin oraz RPA). Wygląd więc na to, że południowoamerykańska podróż rosyjskiego prezydenta potrwa kilka dni, ale w znacznie mniej przyjemnych dla Putina, po tym jak Rosja odpadła z rozgrywek, okolicznościach.
Kresy24.pl/izvestia.ru, studium.uw.edu.pl
2 komentarzy
krzysztof
28 czerwca 2014 o 23:17BRAVO BRAZYLIJSCY KIBICE !!!
Rosja zbiera ,,owoce,, swej chciwości i fałszu !
Wałoszka
30 czerwca 2014 o 19:13:* :* :*!