Do końca maja pod Mińskiem zostanie otwarty nowy cmentarz, podała stołeczna telewizja. Z uwagi na szalejącą pandemię koronawirusa, ta wiadomość mogła nieco zmrozić mieszkańców białoruskiej stolicy.
Agencja Minsk-Novosti donosi, że nowa nekropolia „Leśna” powstaje 10 km. od stacji metra. Ale niepokój może budzić tempo prac prowadzonych na miejscu.
Jak powiedział szef państwowego przedsiębiorstwa odpowiedzialnego za powstanie nekropolii, 90 robotników pracuje tam po 12 godzin dziennie, by jak najszybciej ukończyć prace.
W samym obiekcie prace prowadzone są jednocześnie na wielu odcinkach. Pracują murarze, kamieniarze, spawacze, itp. Na zewnątrz cmentarza i na jego terytorium słychać warkot traktorów, wywrotek i koparek.
Budowa cmentarza „Leśny” ma być w całości zakończona w 2021 roku, ale pierwszy etap prac zostanie zakończony jeszcze przed końcem maja br., i od tego czasu będą mogły się tam odbywać pierwsze pochówki.
Kierownik budowy z zadowoleniem zauważył, że budowa przebiega bez zakłóceń, ponieważ sprzęt i materiały budowlane dowożone są na czas.
Nowy cmentarz znajduje się w południowo-wschodniej części stolicy, w dzielnicy Zawodskaja, przy trasie Mińsk-Mohylew. Zajmie 26,29 ha i będzie przeznaczony na 42,5 tys. różnego rodzaju pochówków.
oprac.ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!