Fundacja Wolność i Demokracja była organizatorem biegów ulicznych poświęconych pamięci żołnierzy powstania antykomunistycznego. W wielu polskich miastach uczestnicy wzięli udział w biegach „Tropem Wilczym”. O „Żołnierzach Wyklętych” pamiętali także Polacy w Wilnie.
Organizatorzy oszacowali, że biegi odbyły się w ponad 140 miastach – nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Wśród oddających hołd bohaterskim żołnierzom byli także Polacy z Wileńszczyzny, którzy przygotowali swoją edycję biegu „Tropem Wilczym”. Pomimo zimowej aury, w zawodach wzięło udział ponad 200 uczestników.
Uczestnicy startowali na dystansie 5 km, a także 1963 metrów. Krótszy dystans nie był przypadkowy i jest związany z datą śmierci Józefa Franczaka „Lalka”, który jako ostatni żołnierz powstania antykomunistycznego w Polsce, został zamordowany właśnie w 1963 roku.
Start biegu na symbolicznym dystansie 1963 metrów dał prezes Stowarzyszenia Polskich Kombatantów na Litwie, porucznik Edward Klonowski ps. „Cuhalt”.
Organizatorzy wyróżnili najliczniejszą zorganizowaną grupę biegaczy — ze Szkoły Średniej im. Szymona Konarskiego w Wilnie. W grupie dowodzonej przez wicedyrektora szkoły, zarejestrowało się 57 osób.
Kresy24.pl
1 komentarz
Maur
29 lutego 2016 o 14:57Dlaczego Autor w tytule dezawuuje nazwę Żołnierzy Wyklętych?
1 marca to Dzień Żołnierzy Wyklętych. I nie rozróżnia niezłomnych od złomnych jak i nie ocenia stopnia złomności ani niezłomności.