Oficjalny nabór do ogłoszonego Legionu Ukraińskiego w Polsce, w którym mogliby się szkolić Ukraińcy przebywający za granicą, jeszcze się nie rozpoczął — informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Chodzi o formację, której utworzenie zapowiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na początku lipca, gdy podpisywał w Warszawie porozumienia o bezpieczeństwie z Polską
Miała zrzeszać ochotników spośród Ukraińców przebywających na stałe w Polsce i innych krajach Europy, a przeszkolić miało ją Wojsko Polskie.
Jak pisze Dziennik Gazeta Prawna, po dwóch miesiącach Kijów wciąż nie rozpoczął formalnej rekrutacji.
DGP przypomina, że podczas Forum Publicznego NATO w Waszyngtonie szef polskiego MSZ Radosław Sikorski powiedział, że w szeregi Legionu zarejestrowało się już kilka tysięcy Ukraińców. Jak jednak zauważa Michał Potocki w artykule, okazało się, że „minister został wprowadzony w błąd przez Ukraińców albo zadziałał głuchy telefon”, a o oficjalnej rejestracji nie było wówczas nawet mowy.
Pod koniec lipca Wasyl Zwarycz, ówczesny ambasador Ukrainy w Polsce, mówił mediom „o zgłoszeniach od chętnych napływających przed rozpoczęciem oficjalnej kampanii informacyjnej przez placówki konsularne, a nie o formalnej rejestracji. Zauważył, że najpierw należy podpisać umowę techniczną, w której zostaną szczegółowo określone role stron.
Taki dokument miał zostać podpisany w piątek podczas wizyty wiceministra obrony Iwana Hawryluka” – informuje gazeta.
Według „DGP”, Polska rzekomo była gotowa rozpocząć szkolenie rekrutów już 1 sierpnia, ale rekrutacja jeszcze się nie rozpoczęła. Na stronach ambasady i konsulatów Ukrainy w dalszym ciągu nie ma informacji o naborze.
ba
2 komentarzy
LT
9 września 2024 o 14:41Czyz nie lepiej byloby odeslac na Ukraine wszystkich mezczyzn w wieku poborowym?
Jagoda
9 września 2024 o 17:31I niech pozostanie na papierze ! Kolejnych obcych wojsk nam nie potrzeba.