– Zawsze jest opcja, by złożyć broń, nie zabijać innych ludzi i przestać brać udział w tej wojnie – mówi w rozmowie z AFP 27-letni Siergiej (imię zmienione), jeden z sześciu rosyjskich żołnierzy, którzy uciekli z wojny na Ukrainie, i znaleźli schronienie we Francji.
Jest to rzadki przypadek przyjęcia grupy rosyjskich dezerterów w którymkolwiek kraju Unii Europejskiej. Dezerterzy mają nadzieję na uzyskanie azylu we Francji.
Rosjanie wskazali, że dotarli do Francji przez Kazachstan. W wywiadzie dla agencji AFP mówili, że mają nadzieję, iż ich działania zachęcą innych Rosjan do przeciwstawienia się Moskwie i ucieczki przed wojną, która trwa już trzeci rok.
– Im słabsza armia na froncie, im mniej ludzi, tym szybciej wojna się skończy i Ukraina wygra – powiedział 26-latek.
Żołnierze, którzy przybyli do Francji w ciągu ostatnich kilku miesięcy, to w większości dezerterzy, którym udało się uciec przed wysłaniem na front. Jeden z nich został już wysłany na Ukrainę, ale ostatecznie udało mu się uciec.
Sześciu byłych rosyjskich żołnierzy przybyło do Francji dzięki wsparciu grup działających na rzecz praw człowieka, w tym paryskiego stowarzyszenia „Russie Libertes”. Niektórzy z nich przybyli ze swoimi partnerkami, dzięki czemu łączna liczba osób, którym udzielono pozwolenia na wjazd, wzrosła do 10.
ba za lrt.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!