-Relacje polsko-ukraińskie nie są tak dobre, jak były jeszcze trzy czy cztery lata temu – ocenił na antenie Radia Zet ambasador Ukrainy w Polsce Andriej Deszczyca. Zdaniem dyplomaty, wprowadzenie nowelizacji ustawy o IPN powoduje antypolskie nastroje na w jego kraju. – To mnie niepokoi, konstatuje dyplomata.
Ambasador Ukrainy w Polsce udzielił wywiadu Konradowi Piaseckiemu z Radia ZET. Jak powiedział, „to po ustawie o IPN i kilku wypowiedziach polskich polityków, na Ukrainie pojawiają się nastroje antypolskie. Niektóre władze regionalne zaczęły robić na złość i podejmować decyzje o tym, że czerwono-czarna flaga ma być na równi z narodową” – mówi gość radia, ambasador Ukrainy w Polsce.
Andrij Deszczyca tłumaczył, że to głównie przez zawarte w ustawie sformułowanie o „ukraińskich nacjonalistach”, które go „niepokoi”.
„Mamy problem z wytłumaczeniem tego, kim są ukraińscy nacjonaliści” cały wywiad…
10 komentarzy
observer48
20 lutego 2018 o 11:59Prawda jest taka, że co najmniej 95% zwykłych Ukraińców ma tę ustawę albo głęboko w dupie, albo o niej nie słyszała. To kleptokracja Poroszenki wrzeszczy, aby odwrócić uwagę Ukraińców od własnej przestępczej działalności.
oz
20 lutego 2018 o 12:34To proste panie ambasadorze Deszczyca bohaterem dla Ukrainy nie może być Stepan Andrijowycz Bandera, Степан Андрійович Бандера ten który spowodował wymordowanie 200 tysięcy polaków bo to zbrodniarz wojenny Hitler Göring też osobiście nie mordowali. Proszę wziąć sobie na sztandary nowych i prawdziwych bohaterów tych których zamordowali wspólnie Wiktor Fedorowycz Janukowycz, ukr. Ві́ктор Фе́дорович Януко́вич, ros. Виктор Фёдорович Янукович z Władimirem Władimirowiczem Putinem, ros. Владимир Владимирович Путин; to dla was powinni być bohaterowie co bronili się drewnianymi tarczami przed kulami ruskich i ukraińskich snajperów.Stu cywilnych ofiar spośród protestantów.którzy ponieśli śmierć na przełomie 2013 i 2014 roku (96 ofiar ukraińskich pośmiertnie uhonorowano tytułem Bohater Ukrainy. To wasi prawdziwi bohaterowie a nie Bandera i jego siepacze i kaci z UPA i OUN to zbrodniarze wojenni i ich macie na sztandarach to hańba dla Ukrainy i Ukraińców
Jarema
20 lutego 2018 o 13:02Napięci rzeczywiście wzrosło, ale pytanie, czy ostatnie wydarzenia są tego przyczyną, czy jedynie odkryły pewne antypolskie nastawienie, czy bezkrytyczne popieranie zbrodniczej Ukraińskiej Powstańczej Armii?
Pewne jest że przyczyny napięć są różnie oceniane w Polsce i na Ukrainie. Ja mam wrażenie, że odżywa stary ukraiński zwyczaj „wszystko co Lach zrobi to krzywdzi Ukraińca” – dał pracę w Polsce, czy zrobił dobrze? Ależ skąd porostu arogancko drenuje siłę roboczą z Ukrainy, itp. Nie trzeba się na to obrażać, a tylko cierpliwie tłumaczyć naszym ukraińskim, trudnym partnerom, że nie mogą o wszystko mieć pretensje do Polaków, że UPA wymordowała 100 tys. Polaków i nie jest właściwe stawiać im pomniki, że zakaz ekshumacji jest nieakceptowany, itp.
Na marginesie polecam wypowiedz przedstawiciela ukraińskiej mniejszości – bezcenne, a wcześniej w cz. I pani Hopko.
https://www.youtube.com/watch?v=RLiSfGk914s
Stanisław
20 lutego 2018 o 14:08Nikt niczego Ukraińcom nie broni na ich terytorium i w ich państwie. Ich wybory, których konsekwencje ponoszą. Skoro zaś chcą przyjeżdżać do nas niech szanują „prawo gospodarza”.
Ula
20 lutego 2018 o 14:14To znaczy, ze nastroje zmienily sie jakos tak w okolicach ustanowienia przez Parlament ukrainski, bandytow bohaterami narodowymi Ukrainy.
ułan kresowy
20 lutego 2018 o 14:23Nasz kraj nasze prawa.
Enej bandyta
20 lutego 2018 o 15:12A w czym problem ? Skoro nie można w Polsce i Europie gloryfikować Hitlera to tak samo jest z banderyzmem. Przyjeżdżasz do innego kraju musisz to uszanować, albo siedź w domu i czcij bandytów. Generalnie zwykły Ukrainiec ma w doopie i ustawę i banderę, to oligarchia pompuje balonik.
Basia
20 lutego 2018 o 16:58A robienie z bandytôw i morderców bohaterów na Ukrainie powoduje antyukraińskie nastroje w Polsce. Bardzo mnie to niepokoi. Mam nadzieję że Ukraińcy to przemyślą i się cofną.
voy
20 lutego 2018 o 17:58Kolego ambasadorze u nas gloryfikacja banderyzmu wzbudza jednoznaczne reakcje sprzeciwu wobec wszystkich którzy ją głoszą i usiłują wybielać…im szybciej Pan to zrozumie tym prędzej będzie można te relacje zmieniać.
Sprawa jest prosta dla Polski lepiej aby Ukrainy nie było niż miała by istnieć jako nacjonalistyczny neobanderowski twór.
Radzę wziąć to pod uwagę..przy dalszych swoich wypowiedziach, a Polska ma dość siły aby się o sprawiedliwość na Kresach upomnieć.
Józef
5 marca 2018 o 00:05Banderowcv twierdzą,że Bandera nie mordował,bo siedział w więzieniu, Ale jak wyszedł,to wiedział co Roman Szuchewycz – dowódca UPA – zrobił na Wołyniu.Nie potępił tych zbrodni,ale po wyjściu z więienia w 1944 r. ulokował się w Monachium pod nazwiskiem POPIELi wraz z gen, Gehlenem i wywiadem beytyjskim, kierował bandami UPA w Polsce i na Ukrainie. Mało tego, to szkolił banderowców i samolotami przerzucano tych bandytów do Polski w celu prowadzenia dywersji. Bandera jest takim samym zbrodniarzem jak Roman Szuchewycz ps,”Taras Czuprynka” jak i wszyscy banderowcy.