Wołodymyr Wiatrowycz, dyrektor Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej (UIPN) w wywiadzie dla ukraińskiego portalu internetowego „Obozrewatel” przedstawił koncepcję nowej kampanii społecznej na Ukrainie, tzw. dekolonizacji, która – według niego – doprowadzić ma do przezwyciężenia rosyjskiej spuścizny historycznej
Służyć temu będzie weryfikacja historii miast położonych na południu kraju m.in. Dniepru (w latach 1787-1796 oraz 1802-1926 Jekaterynosław, do 2016 roku Dniepropietrowsk – red.) i Odessy, które – jak przyjęło się uważać – zostały założone za czasów Cesarstwa Rosyjskiego. Wiatrowycz uważa, że duże miasta na południu Ukrainy są o setki lat starsze, niż to przedstawia się w szkolnych podręcznikach. Ich powstanie wiąże się z przyłączeniem tego regionu do Rosji w końcu XVIII wieku, choć mają one o wiele dłuższą historię. Najlepszym przykładem Odessa, której „wiek skrócono o połowę”.
-W takim razie należy mówić o 600-letniej historii Odessy. Również miasto Dniepr jest o kilkaset lat starsze od Jekaterynosławia, od założenia którego obecnie liczy się jego wiek. Jeszcze dłuższą historię ma Sewastopol – tutaj można dotrzeć do starożytności. Podobnie rzecz się ma z Symferopolem, Pawłogradem, Chersoniem, Pierwomajskiem i innymi miastami – stwierdził.
Kończąc ów fascynujący wykład zastrzegł, że „lista nie jest ostateczna”, i zaapelował do fachowców: „Zapraszamy historyków i specjalistów do uzupełnienia jej”. Podkreślił też, że po tym przeglądzie historii „powinny nastąpić decyzje polityczne, które, opierając się na badaniach historycznych, zatwierdzą nowe daty założenia tych miast”.
Dyrektor UIPN podkreślił też potrzebę „odrzucenia imperialnego dziedzictwa, które wykorzystuje się do rosyjskiego wpływu imperialnego na Ukrainę”.
-Widzimy, jak Rosja wykorzystuje nie tylko historię sowiecką, ale także historię Imperium Rosyjskiego, aby usprawiedliwić swoje roszczenia wobec Ukrainy, aby uzasadnić swoją agresję. Przypomnijmy zamierzchłą historię o „Noworosji”, o tym, że południe i wschód Ukrainy były zawsze rosyjskie. Argumentami w tej dyskusji były związane z Imperium Rosyjskim toponimy, tamtejsze zabytki. […] W rzeczywistości jest to jeden z rosyjskich mitów, który wykorzystywały władze sowieckie, a obecne czynią to władze rosyjskie – dodał.
Przypomnijmy, dyrektor UIPN w lutym br. poinformował, że planuje przygotowanie projektu ustawy o dekolonizacji Ukrainy.
Opr. TB, www.obozrevatel.com
fot. narodna-pravda.ua
2 komentarzy
zbig
21 marca 2019 o 12:15a kto i kiedy założy.ł Lwów i miasta w zachodniej ukraainie też pamięta ?
Kokos
21 marca 2019 o 19:04Na wzgórzu zamkowym we Lwowie w latach 70-tych odkopano resztki grodu i osady zachodniosłowiańskich Lędzian z X wieku, czyli 300 lat przed Danielem Halickim i Lwem.