„Decyzja jest poważnym ciosem prestiżowym dla Rosji i Kremla, który wykorzystuje ważne wydarzenia sportowe i osiągnięcia rosyjskich sportowców do celów politycznych: odwracania uwagi od problemów społeczno-ekonomicznych, zwiększania popularności władz i konsolidacji społeczeństwa wokół sukcesów w sporcie” – czytamy w analizie warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich dotyczącej rekomendacji WADA ws wykluczenia Rosji z największych międzynarodowych imprez sportowych na 4 lata z powodu braku rozliczenia afer dopingowych i braku odpowiedniej współpracy ze światowymi władzami antydopingowymi.
„Dotychczasowe rosyjskie komentarze z jednej strony wyrażają oburzenie decyzją WADA i odwołują się do standardowych chwytów kremlowskiej propagandy (decyzja jest określana jako „tendencyjna”, „upolityczniona”, „antyrosyjska”, „podjęta w logice sankcji ekonomicznych”, „stosująca zasadę odpowiedzialności zbiorowej”). Z drugiej – strona rosyjska przyznaje, że wystąpiły naruszenia ze strony krajowych organów odpowiedzialnych za procedury antydopingowe (w tym duchu wypowiedział się premier Miedwiediew, choć i tak nazwał decyzję przejawem „antyrosyjskiej histerii”).” – pisze autorka analizy Maria Domańska.
„Decyzja WADA wynika z niezastosowania się Rosji do wcześniejszych zaleceń, mających zagwarantować niestosowanie dopingu w rosyjskim sporcie (w latach 2016–2018 ograniczano już udział FR w igrzyskach olimpijskich z uwagi na systemowy charakter rosyjskiego dopingu, zorganizowanego na szczeblu państwowym). Po tym, jak wykryto manipulacje w bazach danych, szef RUSADA Jurij Ganus oświadczył, że mogły one zostać dokonane w okresie, gdy laboratorium znajdowało się pod kontrolą Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, a stać za nimi mogą wysocy urzędnicy odpowiedzialni za branżę sportową, którzy chcą ochronić byłych sportowców, zajmujących obecnie stanowiska w administracji państwowej. Wersję tę należy uznać za wysoce prawdopodobną (…) Decyzja jest poważnym ciosem prestiżowym dla Rosji i Kremla, który wykorzystuje ważne wydarzenia sportowe i osiągnięcia rosyjskich sportowców do celów politycznych: odwracania uwagi od problemów społeczno-ekonomicznych, zwiększania popularności władz i konsolidacji społeczeństwa wokół sukcesów w sporcie” – czytamy również w analizie OSW.
Całość tutaj.
Oprac. MaH, osw.waw.pl
fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!