Na Litwie ukazała się kilka dni temu demaskatorska książka dziennikarki Ruty Janutiene. Tytułowa „Czerwona Dalia” to prezydent Litwy Dalia Grybauskaite.
Janutiene była autorką materiału o białych plamach w biografii litewskiej prezydent, który zniknął w niewyjaśnionych do dzisiaj okolicznościach z kanału telewizyjnego TV3. Niedługo po tym TV3 zrezygnowała Ze współpracy z Janutiene.
Demaskatorska książka „Czerwona Dalia” jeszcze do naszej redakcji nie dotarła, ale już w ubiegłym roku, po wyborach parlamentarnych, docierałyza to informacje o nieznanych szczegółach z życia Dalii Grybauskaite, które zmieniały tworzony przez nią wizerunek.
Światło dzienne ujrzały wtedy nieznane dotychczas powszechnie fakty, spoza których wyłania się nie litewska opozycjonistka i antysowiecka patriotka, lecz członkini i aktywistka Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego, wzorem „czerwonych bohaterów” tamtej epoki awansująca od szeregowej robotnicy w leningradzkiej fabryce do wykładowczyni w wyższej szkole partyjnej.
Ale po kolei. Mając 19 lat, w 1975 roku, jak podano w oficjalnej biografii, Grybauskaite podjęła pracę w wydziale kadr Filharmonii Narodowej. Jednak już po roku wyjechała do Leningradu, gdzie została zatrudniona w fabryce futer „Rot Front”, a jednocześnie rozpoczęła studia wieczorowe na Uniwersytecie Żdanowa. Nie byle jaka to uczelnia. Ukończyli ją, oprócz camerade Grybauskaite, m.in.: prezydent Rosji Władimir Putin, premier Dmitrij Miedwiediew, ministrowie Sergiej Iwanow, Aleksiej Kudrin, Władimir Konowałow i wielu, wielu innych.
W 1979 roku Dalia Grybauskaite wstąpiła do Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego, a po ukończeniu studiów w 1983 roku wróciła na Litwę i rozpoczęła pracę w Litewskiej Akademii Nauk na stanowisku sekretarza. W tym samym roku została kierownikiem wydziału rolnictwa w Wyższej Szkole Partyjnej w Wilnie, a rok później – wykładowcą na wydziale ekonomii politycznej tej samej szkoły i pracowała w niej aż do 1990 roku. Doktorat obroniła też „partyjnie” – w moskiewskiej Społecznej Akademii Nauk przy Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego.
Trwała przy sowieckich ideałach wiernie: z dokumentów archiwalnych wynika, że ostatnie wynagrodzenie na partyjnej uczelni otrzymała w czerwcu 1990 roku, czyli już w niepodległej Litwie, podczas sowieckiej blokady ekonomicznej, tuż przed inwazją zakończoną krwawymi wydarzeniami stycznia 1991 roku.
Kresy24.pl
1 komentarz
wandaherbert
1 lutego 2016 o 22:43Przerazający obraz Europy i USA: Angela Merkel ,Grybauskaite ,Komorowski ,Obama ,ktory także ma biale plamy w swoim życiorysie ,takich ,jak w/w mamy w polityce europejskiej dużo więcej .Strach się bać