Białoruski intelektualista Walery Bułhakau nie jest już redaktorem naczelnym pisma Arche, którym kierował od 1988 roku. W czwartek w Grodnie odbył się proces historyka oskarżonego o prowadzenie nielegalnej działalności. Sąd ukarał go grzywną.
14 września Bułhakowa został aresztowany w Grodnie podczas prezentacja książki „Sowietyzacja Zachodniej Białorusi 1944-1953. Propaganda i i edukacja w służbie ideologii”, autorstwa polskiego historyka Jana Szumskiego. Jak pisaliśmy na portalu Kresy24.pl, na prezentację wdarli się przedstawiciele grodzieńskiej inspekcji podatkowej i milicjanci. Historyka zatrzymano pod zarzutem nielegalnego obrotu książkami, a całą prezentowaną literaturę skonfiskowano.
Bułhakow jest przekonany, że to początek działań wymierzonych przez białoruskie służby specjalne przeciwko środowisku literackiemu na Białorusi. Od 21 września wydawnictwo jest nękane przez inspekcje podatkową, cały czas toczy się postępowanie. – 2 października zajęto całą dokumentację finansową, a milicja wyniosła ponad pięć tysięcy egzemplarzy książek i magazynów. Na ślad ukrywanej przez nas literatury białoruskojęzycznej, funkcjonariusze wpadli dzięki podsłuchom naszych rozmów telefonicznych – powiedział redakcji Euroradio.
– 4 października departament finansowy zajął rachunek „Arche”. Redakcja nie może wypełnić swoich zobowiązań wobec czytelników, którzy zaprenumerowali pismo. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Arche przestanie się ukazywać. Walery Bułhakow nie wyklucza, że przeciwko niemu zostanie wytoczona sprawa karna.
Kresy24.pl/euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!