Relacje Ukrainy z Polską są i pozostaną relacjami przyjacielskimi
— oświadczył w sobotę szef ukraińskiej dyplomacji Pawło Klimkin, komentując pierwsze wypowiedzi pod adresem Ukrainy ze strony desygnowanego na premiera Mateusza Morawieckiego.
W piątek, w rozmowie z Telewizją Trwam, Mateusz Morawiecki był pytany m.in. o groźby UE dotyczące odebrania funduszy strukturalnych za nieprzyjmowanie uchodźców.
Oceniając te groźby, Morawiecki stwierdził, że Polska, przyjmując uchodźców z Ukrainy, pomaga rozładować napięcia na wschodniej flance UE, czego wydaje się nie zauważać Komisja Europejska, która jakby nie widziała, że na wschodzie Ukrainy trwa wojna i że giną tam tysiące ludzi.
Odnosząc się do tych słów premiera Morawieckiego, minister Klimkin oświadczył w rozmowie z dziennikarzami w Kijowie:
My realnie ratujemy polską gospodarkę, ponieważ pracują tam Ukraińcy. Wiem o przypadkach, kiedy Ukraińcom proponowane są większe zarobki, gdyż są bardziej elastyczni i bardzo koncentrują się na tym, co robią. Dlatego doskonale wiemy, o co chodzi. Jako MSZ oceniamy, że obecnie w Polsce znajduje się prawie milion Ukraińców, a więc kto kogo ratuje? W tym przypadku to my ratujemy polską gospodarkę. Jednak z naszymi polskimi przyjaciółmi zawsze będziemy rozmawiali jak z przyjaciółmi i na każdy temat, włączając w to kwestie naszej pamięci historycznej. Nie ma tutaj powodów do zmartwienia.
Mateusz Morawiecki pytany był w Telewizji Trwam również o relacje polsko-ukraińskie w kontekście zaszłości historycznych, w tym szczególnie ludobójstwa na Wołyniu. Do tej części wypowiedzi Mateusza Morawieckiego minister spraw zagranicznych Ukrainy się nie odniósł:
Premier Morawiecki o relacjach z Ukrainą: na pewno nie odstąpimy od prawdy historycznej
Kresy24.pl/wPolityce.pl/PAP (HHG)
21 komentarzy
i-95
9 grudnia 2017 o 18:00smieszny facet bez Polski pol Ukrainy by umarlo z glodu , zlorzcie hold polskim panom ze macie zatrudnienie i ze polska gospodarka jest goraca , teraz tak bedzie ze ludzie ze wschodu( ukraland , kacapland & belarus ) napedzaja polski boom gospodarczy,ok ,, pytanie do pana Klimkin co sie dzieje z gospodarka ukrainy ? , jak by bylo ok to Polacy tam by otwierali interesy, pracowali,,ale tak nigdy nie bedzie , bo ukraina to ukraina , tam jest bajzel i tyle , 2 miliony na saxach w Polsce ,wszystko mlodzi , ciekawe kto bedzie pracowal na dziadkow na ukrainie ? nikt ,, bo mlodzi zwiali na zachod,
observer48
10 grudnia 2017 o 02:57Baćko chętnie zastąpi Ukraińców pracujących w Polsce białoruskimi gastarbeiterami.
ukrop
10 grudnia 2017 o 15:44A ty złożyłeś hołd panom z Niemiec Anglii Norwegii Belgii Holandii Włoch Szwecji Islandii Francji Szwajcarii Finlandii Irlandii USA Kanady Mamdalej wyliczać Pan się znalazł W Niemczech na początku lat 90 spali w maluchach Takich panów widziałem
observer48
11 grudnia 2017 o 06:18@ukrop
Tylko że Polacy wracali, budowali domy, zakładali biznesy i inwestowali w Polsce marki i dolary zarobione na saksach. Ukraińcy, szczególnie ci mówiący po polsku z zachodniej Ukrainy, nie chcą wracać i za wszelką ceną chcą sobie załatwiać karty Polaka.
Polacy zawsze traktowali szkopów jako dostarczycieli gotówki, a szkopy Polaków jako tanich gastarbeiterów, choć w większości traktowali ich przyzwoicie. Pracowałem w firmie USA w Niemczech Zachodnich w bazach USA w Niemczech i w delegacji we Włoszech w drugiej połowie lat 1980. i czasem zdarzało mi się tłumaczyć Polaków w niemieckich urzędach socjalnych, lub na policji.
Jarema
9 grudnia 2017 o 19:04Ukraiński kontrowersyjny za sprawą niedawnej wypowiedzi min. spr. zagr. nie dostrzega, że Polska łatwo może zastąpić kadry ukraińskie, np. białorusińskimi.
Kasko
9 grudnia 2017 o 21:45Nie tylko może. Powinna to zrobić a przynajmniej jakoś zrównoważyć liczbę przybywających do nas Ukraińców z przybyszami z innych krajów byłego ZSRS, np. Białorusi, Mołdowy, Gruzji.
Wołyń1943
9 grudnia 2017 o 19:31Czego to jeszcze nie zawdzięczamy Ukrainie? No nic, tylko założyć wór pokutny i udać się pieszo do Częstochowy dziękować Bogu, że nas takimi sąsiadami uraczył…
Rah Warsz
9 grudnia 2017 o 19:54No i proszę teraz się dowiedzieliśmy, że Ukraina nie tylko broni wolności całej Europy to jeszcze bezinteresownie ratuje naszą gospodarkę… Tak więc premierze Morawiecki spuść z tonu, zostałeś właśnie po raz pierwszy naprostowany przez dzielnego syna narodu ukraińskiego. Wdzięczny masz być , nie pyskować i szybciutko stawiać banderowskie pomniki gdzie się da w ramach wdzięczności. Inaczej wiesz premierze Morawiecki co może być? Ukraińcy się obrażą i wyjadą w całości na saksy do Rajchu i całą polską gospodarkę szlag trafi. Jak żyć panie premierze jak…
jbb
9 grudnia 2017 o 20:21Ruski troll?
Ukraińcy ratują polską gospodarkę, niszcząc swoją?
na pohybel takiego moskala
mich
9 grudnia 2017 o 22:55wygląda na to ze bedzie trzeba ukrainców wysłac zeby ratowalii swoją gospodarke
Mike
10 grudnia 2017 o 12:09Klimkin jest oderwany od rzeczywistości, oni wszystkich ratują od wojny, od krachu gospodarczego itp, itd. Śmiechu warte mamrotanie 🙂
jolo
10 grudnia 2017 o 13:16Bezczelna wypowiedź, bądź co bądź ministra. Ale cóż się dziwić: Komorowski jajkiem poczęstowany w ramię- cisza, ustawy banderyzujące- cisza, deklaracje poparcia- użreć chcą całą pule – cisza. Kiedy rząd polski da głos? Jak będzie miał widły w plecach?drut kolczasty na dłoniach? HAŃBA!
lviv
10 grudnia 2017 o 16:47bedzie wojna polsko-Ukrainska i lachy dostana lomot.
rafał
10 grudnia 2017 o 23:11Jeśli dojdzie do wojny Polsko ukkraińskiej to bedzie koniec twojej ukrainy i tam banderyzmu !!! a ty bedziesz pachołkiem Polski !!
observer48
11 grudnia 2017 o 09:26@lviv
Z czym do ludzi, banderowski przygłupie! Polskie lotnictwo rozniosłoby cały banderland w ciągu pojedynczych dni, choćby odpalając pociski powietrze-ziemia z terytorium Polski, a wschodnia i południowa Ukraina nie ruszyłaby palcem w bucie w obronie pobanderowskiego dziadostwa. Niedługo wasze poselstwo przybędzie do Warszawy na kolanach i z czapkami w rękach.
Przy okazji dowiedz się, że Polska jest państwem członkowskim NATO, więc Słowacy, Węgrzy i Rumuni z przyjemnością dowalą wam z południowego zachodu. Mając takich obywateli jak „lviv” Ukraina wkrótce utraci status bezwizowy w Unii, a żona Saakaszwilego jest Holenderką, czyli obywatelką państwa, które najdłużej blokowało ratyfikację umowy stowarzyszeniowej i wprowadzenie bezwizowego wjazdu do strefy Schengen dla obywateli Ukrainy.
Jak was pogonią ze strefy Schengen, a Polska zastąpi waszych gastarbeiterów Białorusinami, weźmiecie się nawzajem za łby i wytłuczecie nawet bez pomocy Moskali.
SLAW69
11 grudnia 2017 o 19:401. Nie lviv, a Lwów. Zapamiętaj to sobie. Przyda się.
2. Zanim zaczniecie wojnę z Polską, zacznijcie i skończcie wojnę z Rosją o podobno ukraiński Donbas i Krym.
Zygmunt
10 grudnia 2017 o 17:09Ten Klimkin to jakiś przygłupiasty gość ską d on się wzioł na tej ukrainie ,jaja jak berety ukraincy ratują nasza gospodarkę „simiechu warte ha ha” oni ratują chyba swoją pracując u nas.
andrzej
10 grudnia 2017 o 20:25Aj waj. Tyle mądrych wpisów aż się serce raduje.
i-95 Mam jedno pytanie, właściwie dwa.
A gdzie jest polska młodzież i czy powróci z Irlandii?
pyton
11 grudnia 2017 o 13:05A czy my twierdzimy że ratujemy irlandzką gospodarkę? Chyba nie.
rafał
10 grudnia 2017 o 23:14Ten banderowiec chyba zapomniał ze Polska tych jego ukraińców moze z checia wymienić na pracowników z Białorusi i innych krajów byłego bloku wschodniego a dodam ze ta ukraina istnieje jeszcze dzieki tym pieniądzom co ukraincy zarabiaja w Polsce i wysyłaja swoim rodzinom bo juz dawno by mieli tam u siebie wojne domową i upadek swojej gospodarki bo tylko pieniądze z POlski tych ich pracowników utrzymuja ten syf banderowski !! I kto tu kogo utrzymuje ?!!
AleAle
21 stycznia 2018 o 13:50Przyjmowac TYLKO ładne ukrainki – a ukraincow nie! Z Białorusi może być troche facetów tak ze 30 do 40% a reszta kobiety w wieku do 30 lat. Dzieki temu ubogaciy Polske i bedzie wiecej dzieci – młodych Polakow. Urozmaicenie gebetyczne się przyda.
Za to ostatnio słyszałem że Polski nie-rzont chce przyjac brudasow z bangladeszu!! Tych to wcale nie powinniśmy przyjmować – choroby smród i biede do kraju nam przywiozą! To kraj dużo bidniejszy niż Indie!