28 – letni Tomasz Maciejczuk, występujący w rosyjskich mediach jako „dyżurny Polak do bicia” został deportowany z Rosji. 3 maja na lotnisku Domodiedowo zatrzymała go Federalna Służba Bezpieczeństwa.
Znany z ciętego języka Maciejczuk występował w rosyjskiej telewizji, rzekomo reprezentując poglądy przeciętnego Polaka. W jednym z politycznych talk-show na kanale NTV nazwał żołnierzy radzieckich „czerwonymi faszystami”, co było powodem bójki z rosyjskim politologiem Rusłanem Ostaszko.
Wcześniej, w 2016 roku Maciejczuk otrzymał zakaz wjazdu na Ukrainę na okres 5 lat.
Za zdemaskowanie nazistów polski bloger dostał zakaz wjazdu na Ukrainę!
9 komentarzy
Anonymous
7 maja 2018 o 16:58Zawsze myslalem ze mu Rosja placila, ale moze facet po prostu psychiczny?
observer48
7 maja 2018 o 19:38@Anonymous
Dalej tak uważam. Może to być kacapska zagrywka, a facio może pozostawać na liście płac FSB.
gegroza
7 maja 2018 o 22:30Bzdury piszesz – na jakiej podstawie go oskarżasz ? To porządny Polak a mieszkał ostatnio w Rosji bo ma kobietę z tamtych stron. Brawo Maciejczuk – szacun za mówienie prawdy w oczy czy to Ruskim czy Ukraińcom !
peter
8 maja 2018 o 15:15Gegroza Ogladales te ich programy? Typowe kremlowskie propagandowki gdzie osmieszaja i niszcza kazdego oponenta /ruskiego mira/
Ps pamietam wystep Korwina w takim programie jak dukal po /rusku/ ze rakiety z Redzikowa beda wymierzone w Rosje i jeszcze inne pie…..ly
peter
8 maja 2018 o 15:36I jeszcze jedno glowni aktorzy tych programow maja za zadanie opluwanie USA/Ukrainy/i zagniwajuszczego zapada
Co nie przeszkadza im potem jezdzic do Europy na wakacje i zakupy I jeden taki aktor /desantnik/ mial nieszczescie spotkac w Wloszech bylego uczestnika ATO ktory po prostu plunal mu w twarz /destanik/ nie uznal tego za prowokacje tylko sie otarl i poszedl dalej
Ten /desantik/ w tych propagandowych programach swoich oponetow potrzasal za glowy szarpal ich i krzyczal zeby go nie prowokowali bo moze sie to zle skonczyc taki to w studiu byl Geroj
Henio
8 maja 2018 o 16:21Kacap zawsze kacap
pyra
9 maja 2018 o 00:08Hmmmm – znając tylko „nasz” przekaz to dziwiłem się że chce mu się w tych programach występować i walczyć z wiatrakami…. ale będąc w Rosji miałem okazję oglądać wywiad z nim od innej strony to po prostu było mi wstyd. Owszem – może i miał dużo racji ale bzdur to przy tym wygadywał co nie miara że aż rosyjskiego dziennikarza zbił z tropu (chyba dziennikarz nie spodziewał się że rozmówcy nie trzeba będzie ośmieszać bo sam to zrobi). To również pokazuje jak nami manipulują – myślimy to co nam pozwolą obejrzeć.
Dzierżyński
9 maja 2018 o 10:15Jeżeli tylko myślimy, to nie łatwo nami manipulować bo to i tak na krótką metę może się udać. Gorzej, że wielu myślenie boli i wolą jak ktoś za nich to zrobi i powie co mają myśleć.
PL
9 maja 2018 o 07:56nie ma sie czym martwic tak długo rosija nie pociagnie