Na tle nawiązywania przez Federację Rosyjską głębszych partnerskich stosunków z Iranem i Koreą Północną, Chiny wahają się, czy utrzymywać dwustronne stosunki rosyjsko-chińskie na poziomie, którym zainteresowana jest Federacja Rosyjska. Piszą o tym analitycy amerykańskiego „Instytutu Studiów nad Wojną” .
8 lutego gospodarz Kremla Władimir Putin i przywódca Chin Xi Jinping odbyli rozmowę telefoniczną.
Z komunikatów opublikowanych przez obie administracje wynika, że Putin i Xi Jinping wymienili poglądy na temat sytuacji geopolitycznej wokół Ukrainy, Tajwanu i Bliskiego Wschodu oraz potwierdzili swoje zaangażowanie w dalszą dwustronną współpracę w zakresie handlu i polityki zagranicznej. Głowy państw skrytykowały także ingerencję Waszyngtonu w sprawy wewnętrzne innych krajów oraz politykę amerykańską, mającą na celu powstrzymanie Federacji Rosyjskiej i Chin. To oczywiście wersja oficjalna.
Rosyjska propaganda wprawdzie próbowała przedstawić tę rozmowę jako dowód stabilnych stosunków rosyjsko-chińskich, które przeżywają „najlepszy okres w historii”. Pomimo tego, że w obliczu zachodnich sankcji, Pekin próbuje unikać pełnego zaangażowania się w partnerstwo z Rosją „bez ograniczeń”.
ISW przypomina, że 16 stycznia agencja Bloomberg podała, że co najmniej dwa państwowe banki Chińskiej Republiki Ludowej zdecydowały się na audyt interesów z rosyjskimi klientami, i w ramach sankcji zerwały kontakty z rosyjskimi podmiotami związanymi z przemysłem zbrojeniowym FR. Ruch chińskiego sektora bankowego poprzedziła grudniowa decyzja USA o wprowadzeniu wtórnych sankcji wobec instytucji finansowych.
O stosunki Federacji Rosyjskiej z Chinami pytał Putina Tucker Carlson, b. dziennikarz Fox News, kojarzony z Donaldem Trumpem.
Zapytał Putina, czy Rosja nie ryzykuje utratą suwerenności na rzecz Chin.
Utrata suwerenności przez Rosję w wyniku zbliżenia politycznego i gospodarczego z Chinami to nic innego jak „straszyłki” – powiedział Władimir Putin. Te straszyłki są nam dobrze znane. <…> Jesteśmy z Chinami sąsiadami. Sąsiadów, tak jak bliskich krewnych, się nie wybiera. Dzielimy z nimi granicę o długości tysięcy kilometrów;
– powiedział Putin, odpowiadając na pytanie o ryzyko dla Rosji stania się kolonią Chin.
Putin określił obroty handlowe Rosji i Chin mianem „zrównoważonych”, tymczasem chińskie statystyki, na które powołuje się portal moscowtimes.ru pokazują, że eksport z Chin do Rosji wzrósł o 46,9% rok do roku, podczas gdy import rosyjskich towarów wzrósł tylko o 12,7%.
Jednocześnie Rosja stała się silnie uzależniona od dostaw ropy naftowej do Chin i Indii – po wprowadzeniu embarga na ropę naftową w Europie, 90% rosyjskiego eksportu ropy naftowej i produktów ropopochodnych trafia do tych dwóch krajów. Europa, która była głównym rynkiem eksportowym Rosji przed wojną, otrzymuje „nie więcej niż 4-5%”.
Kreml ogłosił niedawno intensyfikację współpracy gospodarczej z Iranem i Koreą Północną, w związku ze wzrostem jego uzależnienia w zakresie dronów, rakiet i amunicji.
ba za understandingwar.org/ moscowtimes.ru
4 komentarzy
qumaty
9 lutego 2024 o 16:59Utrata suwerenności przez Rosję w wyniku zbliżenia politycznego i gospodarczego z Chinami to nic innego jak „straszyłki”
rosją rządzą naprawdę debile.. akurat jedynym sąsiadem rosji który może realnie zagrozić jej suwerenności są właśnie Chiny. Zajmują od lat w ciężkich bojach jakieś cholera wie po co im potrzebne ogryzki Ukrainy, Gruzji, Mołdawi, pretensje mają do kawałków Kazachstanu, Łotwy czy Estonii. Chyba wszyscy już sąsiedzi nienawidzą szczerze ich kraju, ale za toignorują, ba pomagają wręcz się zwasalizować jedynemu realnemu wrogowi. I tylko czekać jak Chińczycy dojdą do oczywistego wniosku, że zamiast wyszapywać w gorącej wojnie z USA ten cały Tajwan, prościej będzie zapewnić sobie „lebensraum” odbierając ruskim tereny po sam Ural. I nikt im wtedy nie pomoże.
Jagoda
10 lutego 2024 o 10:15Z powodu swej mocarstwowości „gospodarczej” Rosja została określona przez niemieckiego polityka Helmuta Schmidta w latach ’80 jako Górna Wolta z rakietami. Jest to określenie do dziś obowiązujące a jedyne, co się w nim zdezaktualizowało to fakt, że nie istnieje już takie państwo jak Górna Wolta. Obecnie bowiem znane jest ono jako Burkina Faso.
Jagoda
10 lutego 2024 o 10:16GENERAŁ G. PATTON TAK ZDIAGNOZOWAŁ TEN NARÓD: …. „Problem w zrozumieniu Rosjanina jest taki, że nie bierzemy pod uwagę faktu że on nie jest Europejczykiem, ale Azjatą i dlatego myśli pokrętnie. My nie możemy zrozumieć Rosjanina bardziej niż Chińczyka czy Japończyka i od kiedy mam z nimi do czynienia, nie miałem żadnego szczególnego pożądania zrozumienia ich poza obliczeniami jak dużo ołowiu lub stali trzeba zużyć, aby ich zabić. W dodatku, poza innymi cechami charakterystycznymi dla Azjatów, Rosjanie nie mają szacunku dla ludzkiego życia i są sukinsynami, barbarzyńcami i pijakami.”
Jagoda
10 lutego 2024 o 20:36Od dawna w Chinach można kupić mapy z nazwami syberyjskich miast w mandaryńskim. Nie tłumaczenia tylko chińskie nazwy ! Miasta te obecnie w bardzo dużym % są zamieszkane przez chińczyków, którzy inwestują w ich rozwój nie bez powodu. Oni mają czas i działają spokojnie i niepostrzeżenie bo wiedzą, że bez wojny te ziemie i tak będą ich. Działają na zasadzie syndromu gotującej się żaby …