Zagraniczny kontrakt wart 150 milionów dolarów przejechał Rosjanom koło nosa. To trwożny sygnał dla innych chętnych do inwestowania w rosyjski przemysł samochodowy.
O ostatecznej zmianie planów dotyczących budowy swoich zakładów poza granicami kraju poinformował chiński koncern Lifan Motors. Chodzi konkretnie o wycofanie się z projektu wybudowania montowni pod Kaługą. Decyzję podjęto w porozumieniu z miejscowym gubernatorem, obie strony doszły do wniosku, że przedsiębiorstwu nie da się uniknąć strat.
W sprawie powstania zakładów Rosjanie i Chińczycy porozumieli się rok temu. Zgodnie z ówczesnymi planami w obwodzie kałuskim miało być produkowanych kilkadziesiąt tysięcy samochodów. Sumę inwestycji ekonomiści szacowali na 150 mln dolarów.
Obecnie w Rosji pozostała jedna montownia koncernu Lifan. Przeznaczone na rosyjski rynek samochody osobowe tej marki powstają w zakładach Derways w Karaczajo-Czerkiesji na Północnym Kaukazie.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!