
Zdjęcie lustracyjne. Fot: Sb.by
Białoruskie danie ziemniaczane może zostać wpisane na Listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO, donosi Sb.by.
Nie są to draniki (nasze placki ziemniaczane starte tarte na grubych oczkach), choć są bardzo podobne.
Potrawa „osjaniki”, nazywana również „osenikami” lub „osianami”, przygotowywana rzekomo od stuleci przez wiejskie kobiety w obwodzie mohylewskim.
„Przypominają draniki (placki ziemniaczane), ale oprócz ziemniaków dodaje się inne warzywa uprawiane w naszych ogrodach: dynię, marchewkę, cebulę i zioła, takie jak koperek i pietruszka. Dzięki temu są jeszcze smaczniejsze i delikatniejsze. Zawsze częstujemy osianikami wszystkich gości odwiedzających region. To podstawowe danie podawane podczas różnych świąt i festiwali. Dlatego zorganizowaliśmy prezentację, prezentując osianiki jako element niematerialnego dziedzictwa kulturowego, odzwierciedlający nasze tradycje oraz mający ogromne znaczenie kulturowe dla ciągłości pokoleń” — cytuje wypowiedź Natalii Gomonowej, kierowniczki wydziału kultury w Komitecie Wykonawczym Rejonu Mohylewskiego portal SB.BY.
Rejonowa gazeta z Mohylewa jest niemal pewna, że potrawa, która jest wizytówką regionu, wkrótce znajdzie się na Liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Tymczasem portal Mohylw-media zwraca uwagę, że o osjanikach nie ma wzmianki w żadnych książkach o białoruskiej kuchni narodowej.
oprac. ba za sb.by





Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!