Szef mikołajowskiej obwodowej aadministracji wojskowej Witalij Kim poinformował na portalu społecznościowym, że dowództwo okupantów rosyjskich na południu kraju przeprawia się na lewy brzeg Dniepru, pozostawiając swoich żołnierzy na prawym brzegu Dniepru, wystawione na ataki artyleryjskie, rakietowe i lotnicze Sił Zbrojnych Ukrainy, bez odpowiedniego zaopatrzenia.
„Niewiele, ale nawet trochę szkoda głupich okrków pozosytawionych na prawym brzegu Dniepu. Całe dowództwo ucieka przez Dniepr” – napisał Kim.
Wcześniej Siły Zbrojne na tyle uderzyły w mosty w pobliżu Chersonia, które nie nadają się do użytku. Celnych uderzeń było już kilka i pewnie będzie więcej, by uniemożliwić Rosjanom odbudowę mostów i ponowne ich używanie.
W codziennym raporcie ministerstwa obrony Wielkiej Brytanii o sytuacji na Ukrainie, sporządzanym na podstawie danych brytyjskiego wywiadu, napisano że okupanci zdołali naprawić największy most, Most Antonowski, ale wciąż nie są w stanie używać go do przewożenia zaopatrzenia na prawy brzeg Dniepru drogą lądową. Brytyjscy eksperci wskazują, że od końca lipca Rosja używa dwóch zbudownych mostów pontonowych. To jednak nie wystarcza, by zapewnić wystarczające zaopatrzenie okupantom na prawym brzegu.
W samym Chersoniu sytuacja jest coraz bardziej napięta wobec spodziewanej próby odbicia miasta z rąk okupantów. Jak napisała agencja ukraińska Ukrinform, rosyjscy oficerowie, którzy mieli na miejscu członków swoich rodzin, zaczęli wysyłać je z Chersonia.
Ukraińcy za pomocą precyzyjnych zachodnich systemów artyleryjskich sukcesywnie niszczą też składy amunicji i inne cele wojskowe za linią wroga na południu.
Jak pisaliśmy, Rosja nie jest w stanie też dostarczać zaopatrzenia dla okupantów w Chersoniu, bo lotnisko Czornobajiwka pod Chersoniem jest w zasięgu ukraińskiej artylerii. Od początku inwazji raszyści już kilkadziesiąt razy rozstawiali sprzęt wojskowy i rozmieszczali żołnierzy na lotnisku w Czornobajiwce, i za każdym razem byli niszczeni przez ukraińską artylerię. Czornobajiwka jest już potężnym cmentarzyskiem rosyjskiego sprzętu i rosyjskich żołnierzy, który stał się jednym z symboli tej wojny.
Oprac. MaH, ukrinform.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!