„Kandydatura nieoczekiwana. Ale tylko na pierwszy rzut oka”. Pierwsze reakcje na zmianę ministra obrony Rosji
Wieczorem 12 maja prezydent Władimir Putin nominował ekonomistę Andrieja Biełousowa na stanowisko ministra obrony Rosji. Siergiej Szojgu, który piastował to stanowisko przez prawie dwanaście lat, dekretem prezydenta odchodzi na stanowisko Sekretarza Rady Bezpieczeństwa. Portal Fontanka przestudiował pierwsze reakcje na te przetasowania.
Największe kanały propagandowe z ironią donoszą o dymisji Siergieja Szojgu, podobnie jak miało to miejsce po aresztowaniu jego zastępcy Timura Iwanowa w sprawie korupcyjnej.
„Naczelny Wódz zaproponował mianowanie Biełousowa na stanowisko Ministra Obrony Narodowej. Zdejmowanie Szojgu w niedzielę było bluźnierstwem. Jutro rano wszyscy żołnierze będą na kacu” – piszą autorzy kanału „Dwaj majorzy”, który specjalizuje się w analityce i zbiera pomoc dla personelu wojskowego.
Fighterbomber, specjalizujący się w materiałach o lotnictwie wojskowym, początkowo podzielił się swoim zdziwieniem:
„Naczelny Dowódca zaproponował mianowanie Biełousowa na stanowisko Ministra Obrony Federacji Rosyjskiej. Mam tylko jedno pytanie. A kto to jest?”.
Blogerzy cytują refleksje na temat przetasowań z kanału Rybar:
„W praktyce powołanie Biełousowa na stanowisko ministra obrony oznacza początek zakrojonego na szeroką skalę audytu i restrukturyzacji wszystkich modeli finansowych w resorcie obrony. <… > Biełousow to osoba, która zawsze miała swój punkt widzenia na wiele spraw, choć niepopularny. Prawdopodobnie właśnie tego potrzebuje dziś rosyjski resort obrony”.
„Zmiana układu sił w otoczeniu Putina”
Politolog Igor Dmitriew na swoim kanale nazwał nominację Biełousowa logiczną:
„Jeśli wojna przerodziła się w konfrontację zasobów, musimy wyznaczyć na stanowisko kogoś, kto wie, jak zarządzać tymi zasobami. <…> W tradycji radziecko-rosyjskiej minister obrony to taki drań w czapce i z medalami na piersi, dlatego wszyscy się oburzają, gdy minister nie służył (w wojsku). Ogólnie rzecz biorąc, jest Sztab Generalny, który kontroluje wojska. A zadaniem ministra jest zapewnienie mu bazy surowcowej. No cóż, plus wymiana ministra najwyraźniej odzwierciedla zmianę układu sił w otoczeniu Putina”.
Politolog Siergiej Markow uważa, że Biełousow pomoże Ministerstwu Obrony pokonać korupcję w resorcie:
„Celem Biełousowa jako ministra obrony jest maksymalne ograniczenie przypadków korupcji. I zmniejszenie roli relacji osobistych. Wiele z nich zgromadziło się wokół Ministerstwa Obrony. Pokazały to przypadki Timura Iwanowa i Prigożyna. Teraz zostało to unieważnione.”
Politolog Ilja Graszczenkow powiązał zmianę ministra obrony z przejściem od „przepychu”, którego uosobieniem był aresztowany Timur Iwanow, do ścisłej kalkulacji ekonomicznej.
„Zastąpienie przez Biełousowa Szojgu oznacza zastąpienie „glamurnego wiceministra” Iwanowa etatystycznym ekonomistą. Czy armia zakocha się w Biełousowie? Wątpię. Ale Putin tego nie potrzebuje. Ministerstwo Obrony jest teraz spółką „dostawczą”, a Biełousow jest zwolennikiem właśnie takiej gospodarki mobilizacyjnej, która będzie teraz musiała być realizowana wyłącznie lokalnie w armii. Chociaż odejście Szojgu samo w sobie jest szokiem dla generałów i nadal będzie trzeba je przezwyciężyć. Zastąpienie Patruszewa przez Szojgu to także mocny ruch” – napisał Graszczenkow na swoim kanale.
Filozof Aleksander Dugin entuzjastycznie poparł decyzję Władimira Putina:
„Andriej Remowicz Biełousow! Oto decydujący krok w kierunku Rządu Zwycięskiego!”
„Szok i najważniejsze wydarzenie ostatnich lat”.
Dugin zauważył także, że jego zdaniem Rosja wkracza w erę realnej mobilizacji, ofensywy i „ostatecznego zwycięstwa nad reżimem politycznym na Ukrainie”.
Zmianę na stanowisku ministrialnym skomentował politolog i ekspert od fizjonomii Siergiej Dworjanow.
W rozmowie z Life.ru porównał kandydata na ministra obrony Federacji Rosyjskiej Andrieja Biełousowa z legendarnym rosyjskim dowódcą Aleksandrem Suworowem. Zdaniem Dworjanowa, obaj są niemal tacy sami i to„fatalistyczne podobieństwo” ma jego zdaniem jakiś ukryty symbol;
Bardzo ciekawe, że Andriej Biełousow, zaproponowany przez naszego prezydenta Władimira Putina na stanowisko ministra obrony, zaskakująco przypomina w swoich danych fizjonomicznych generalissimusa Suworowa, nie tylko dowódcę i męża stanu, ale także twórcę rosyjskiej teorii wojskowej, autora m.in. książkę „Nauka o zwycięstwie”, mówi Siergiej Dworjanow.
Według politologa, to „znaczące podobieństwo” rysów twarzy obu rosyjskich postaci jest jest niezwykle ważną, na razie niezrozumiałą tajemnicą rosyjskiej historii.
Zaznaczył, że w środowisku wojskowym Suworow był ceniony nie tylko za sukcesy na polu walki, ale także za cechy osobiste, takie jak prostota, bezpośredniość, odwaga i miłosierdzie.
„Zewnętrzne podobieństwo między dwiema postaciami historycznymi nie jest przypadkowe. Wysokie czoło świadczy o inteligencji i analitycznym umyśle; jego właściciel nie jest skłonny do działania losowego, kalkuluje swoje decyzje. Gęste brwi ukazują zarówno Suworowa, jak i Biełousowa, człowieka zwycięskiego, wytrwałego i nieustraszonego. Równy i prosty nos jest oznaką, że jego właściciel jest przyzwyczajony do osiągania swoich celów, a cienkie usta wskazują na osobę o silnej woli, która wie, jak kontrolować emocje” – powiedział Dworjanow.
Podobnie jak Suworow, Biełousow jest profesjonalistą w swojej dziedzinie, poświęcił wiele lat działalności naukowej i osiągnął znaczące sukcesy w służbie publicznej – podsumował rozmówca Life.ru.
ba fontanka.ru/ life.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!