Zamiast na lekcjach w szkole, białoruscy uczniowie najbliższe dwa tygodnie spędzą na kołchozowych polach przy zbiorze kartofli. W powiecie dokszyckim z klas podstawowych i średnich zostaną sformowane „grupy szturmowe”, które w dogodnym dla kierownictwa gospodarstw rolnych momencie staną do wykopków – pisze portal kraj.by, powołując się na wydział rolnictwa rejonowego komitetu wykonawczego w Dokszycach.
– Wynagrodzenia za prace w polu dla dzieci i młodzieży szkolnej zostanie określone przez kierownictwo kołchozów na warunkach przez nie określonych, ale jak zapewnia komitet wykonawczy, nie będzie to stawka niższa niż obowiązująca na Białorusi płaca minimalna określona przez ustawodawcę.
Zdaniem ekspertów, pomiędzy placówką edukacyjną i kołchozem zostanie zawarta umowa na wykonanie przez grupy składające się z uczniów określonego zakresu prac, terminów ich realizacji, zgodnie z przepisami białoruskiego prawa.
Kresy24.pl/kraj.by/charter97.org
1 komentarz
Andrzej
2 października 2016 o 17:40Poszukuję kontaktu kimkolwiek z Dokszyc. Tam się urodziłem dawno temu i wybieram się turystycznie do tego miasta. Potrzebuję różnych drobnych informacji. Mówię po polsku i po rosyjsku. Andrzej Wasilewski, aw***********@wp.pl